W obliczu rosnących zagrożeń ze strony Rosji premier Donald Tusk podczas obchodów Dnia Wyzwolenia Holandii zaapelował o jedność i solidarność Europy. – Czas beztroskiego komfortu się skończył. Dzisiaj nastał czas europejskiej mobilizacji – podkreślił.
Holandia pamięta o polskich bohaterach
W tym roku Holandia obchodzi 80. rocznicę wyzwolenia spod niemieckiej okupacji. Na zaproszenie Królestwa Niderlandów premier Donald Tusk wygłosił główne przemówienie podczas uroczystości. Dzień Wyzwolenia to jedno z najważniejszych holenderskich świąt narodowych, upamiętniających zakończenie II wojny światowej.
W walkach o wolność Holandii kluczową rolę odegrały polskie jednostki – 1. Dywizja Pancerna gen. Stanisława Maczka oraz Samodzielna Brygada Spadochronowa gen. Stanisława Sosabowskiego. Ich bohaterstwo do dziś jest żywe w pamięci Holendrów.
„Nie odwracajmy wzroku od zła”
W swoim przemówieniu Tusk nawiązał do trwającej wojny na Ukrainie, podkreślając, że „wróciła wojna i zniszczenie na ogromną skalę”. – Nie odwracajmy wzroku od zła. Doświadczenie sprzed 80 lat pokazuje nam, że tylko stojąc ramię w ramię możemy to zło przezwyciężyć – mówił.
Premier zaapelował o pogłębienie więzi europejskich i transatlantyckich w obliczu agresji Rosji. – Potrzebujemy prawdziwej solidarności, która w moim osobistym słowniku politycznym jest słowem najważniejszym – podkreślił.
„Musimy być silni jak polscy żołnierze”
– Czas beztroskiego komfortu Europy, radosnej beztroski się skończył. Dzisiaj nastał czas europejskiej mobilizacji wokół naszych fundamentalnych wartości i bezpieczeństwa – mówił Tusk.
– Zbudowaliśmy wspólnotę europejską przeciwko wojnie, złu, przemocy. Ale jeżeli chcemy przetrwać ciemną godzinę, musimy pozostać silni i zdeterminowani – dodał.
Na zakończenie premier przypomniał o odwadze polskich żołnierzy, którzy walczyli o wolność Holandii. – Musimy być tak silni i odważni jak polscy żołnierze, którzy 80 lat temu walczyli na waszej ziemi. Jesteśmy to winni im oraz przyszłym pokoleniom – zakończył.

