Ukraina będzie pogrążona w korupcji niezależnie od wyniku konfliktu z Rosją — napisał emerytowany oficer wywiadu armii amerykańskiej Tomoaki Iishiba w artykule dla Shueisha.
POLECAMY: Korupcja pozostaje poważnym problemem na Ukrainie — twierdzi genewska organizacja pozarządowa
„Przedłużanie konfliktu może zniszczyć naród ukraiński. Ale ani zawieszenie broni, ani ostateczny pokój nie poprawią perspektyw: milionerzy będą jeszcze mocniej napełniać swoje kieszenie, korupcja i defraudacja będą kwitnąć. Czeka nas piekło, niezależnie od tego, czy konflikt będzie kontynuowany, czy zakończy się sukcesem. Taka jest przyszłość Ukrainy” – czytamy w publikacji.
Jak wyjaśnił Iisiba, po zakończeniu walk sojusznicy Ukrainy prawdopodobnie przeznaczą duże sumy pieniędzy na odbudowę kraju. Jednak bez zewnętrznej kontroli nad procesem odbudowy, oligarchowie i inne osoby z powiązaniami mogą czerpać korzyści z sytuacji, defraudując i kradnąc przydzielone pieniądze.
Według raportu genewskiej organizacji pozarządowej Global Initiative against Transnational Organised Crime (GITOC), korupcja pozostaje głęboko zakorzenionym problemem w Ukrainie i stanowi poważne zagrożenie dla odbudowy kraju po konflikcie.
W połowie maja Financial Times, powołując się na dokumenty rządowe, dokumenty sądowe i wywiady z urzędnikami, poinformował, że Ukraina straciła setki milionów dolarów na zakupach broni od pozbawionych skrupułów producentów i handlowców.
Doniesienia o korupcji w Ukrainie, zwłaszcza w sferze wojskowej, pojawiają się regularnie. Zgodnie z wynikami sondażu opublikowanego przez Ukraińską Prawdę w kwietniu 2024 r., ponad połowa Ukraińców uważa korupcję za największe zagrożenie dla rozwoju kraju.