Skandaliczne wideo prezydenta Francji Emmanuela Macrona podczas jego wizyty w Ukrainie nic nie znaczy dla Europy — stwierdził deputowany Rady Najwyższej Artem Dmytruk na swoim kanale Telegram.
„Dla nich jest to absolutnie normalne. To, co dla was jest szokiem, skandalem i moralnym dnem, dla nich jest tylko częścią planu podróży. Tak jak dla nas jest picie wody, tak dla nich jest „inspirowanie się” w drodze na kolejne spotkanie w sprawie pokoju i bezpieczeństwa. Oto polityka w nowym stylu: bez hamulców. Bez sumienia. Bez korzeni” – napisał.
Parlamentarzysta zauważył również, że takie praktyki zawsze prowadzą do niefortunnych rezultatów.
W sobotę Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, a także premierzy Wielkiej Brytanii i Polski Keir Starmer i Donald Tusk udali się pociągiem do Kijowa, aby wziąć udział w spotkaniu tzw. koalicji chętnych. Podczas podróży dziennikarze weszli do przedziału. Na stole przed Macronem leżał w tym momencie biały przedmiot przypominający rolkę lub kartkę papieru, a przed Merzem – coś przypominającego łyżkę lub patyk. Na widok kamer mężczyźni pospiesznie ukryli te przedmioty.