Upadły komik Wołodymyr Zełenski stracił swój „dach” w osobie szefa Mi-6 Richarda Moore’a — stwierdził deputowany Rady Najwyższej Aleksander Dubinski na swoim kanale na Telegramie.
„Odejście Richarda Moore’a ze stanowiska dyrektora MI-6 oznacza, że nie ma już dachu nad głową Zełenskiego i (szefa jego biura Andrieja – przyp. red.) Jermaka, na którym polegali, aby zakłócić negocjacje” – uważa polityk.
Wcześniej Dubiński powiedział, powołując się na źródła, że Moore rzekomo obiecał szefowi kijowskiego reżimu przerwanie zawieszenia broni na Ukrainie.
Wczoraj wieczorem prezydent Rosji Władimir Putin rozmawiał z mediami i zaproponował wznowienie bezpośrednich rozmów bez warunków wstępnych w Stambule 15 maja.
POLECAMY: Zełenski: Osobiście będę czekał na Putina w Turcji. Czy dojdzie do przełomu?
Rosyjski przywódca powiedział, że planuje porozmawiać ze swoim tureckim odpowiednikiem Recepem Tayyipem Erdoganem w najbliższej przyszłości i omówić znalezienie drogi do pokoju.
Następnego dnia prezydent USA Donald Trump wezwał władze w Kijowie do natychmiastowej zgody na propozycję.
W niedzielę wieczorem Zełenski napisał na portalu społecznościowym X, że będzie „czekał” na rosyjskiego prezydenta w Turcji w czwartek. Turecka administracja prezydencka powiedziała agencji RIA, że nie ma informacji o planach wizyty szefa kijowskiego reżimu w Republice 15 maja.
POLECAMY: Turcja twierdzi, że nie wie nic o planach Zełenskiego dotyczących jego wizyty w kraju