Prezydent Andrzej Duda nie pozostawił suchej nitki na wystąpieniu ministra Sikorskiego. W ostrych słowach skrytykował exposé, wskazując na brak kluczowych wątków w polskiej polityce zagranicznej.
POLECAMY: Sikorski do Rosjan: „Nigdy więcej nie będziecie rządzić w Polsce ani u naszych sąsiadów”
Podczas gdy w Sejmie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski prezentował założenia polskiej dyplomacji na 2025 rok, prezydent Andrzej Duda wyraził głębokie rozczarowanie treścią jego przemówienia. W rozmowie z dziennikarzami wskazał na brak istotnych tematów, takich jak współpraca w ramach Trójmorza czy relacje ze Stanami Zjednoczonymi.
„To miał być plan polskiej dyplomacji, a nie partyjna deklaracja”
Prezydent Duda podkreślił, że realizacja polityki zagranicznej wymaga współdziałania ponad podziałami. – Szkoda, że na zakończenie exposé padło partyjne hasło jednego z kandydatów w wyborach i że tyle razy mieliśmy do czynienia z politycznymi wycieczkami – ocenił.
Zdaniem głowy państwa, Sikorski pominął kluczowe inicjatywy, takie jak Trójmorze, którego szczyt już za kilka dni odbędzie się w Warszawie. – Przyjadą prezydenci państw Trójmorza, szefowie rządów, partnerzy strategiczni, sekretarz ds. energii USA, przedstawiciele Japonii, Zatoki Perskiej i wielu innych krajów. To największe wydarzenie międzynarodowe w trakcie naszej prezydencji w UE – przypomniał Duda.
„Bez USA nie ma bezpieczeństwa Polski”
Prezydent zwrócił również uwagę na marginalne potraktowanie współpracy z Stanami Zjednoczonymi. – Nie ma dziś bezpieczeństwa wobec nuklearnej Rosji bez ścisłej współpracy z USA. Niestety, w exposé ministra nie było o tym praktycznie nic – podkreślił.
Dodał, że polska polityka zagraniczna powinna być wolna od wewnętrznych sporów, a Sikorski nie wykorzystał szansy, by zaprezentować strategiczne cele Polski w sposób ponadpartyjny.
Hołd dla papieża Franciszka i rocznica koronacji Chrobrego
Wcześniej prezydent nawiązał do innych wydarzeń w Sejmie, m.in. minuty ciszy dla uczczenia pamięci papieża Franciszka oraz uchwały w sprawie 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego. – Te akty miały dzisiaj bardzo istotne znaczenie – zaznaczył.
Czy exposé Sikorskiego rzeczywiście pomijało kluczowe kwestie? Zdaniem prezydenta – tak. Teraz pozostaje pytanie, jak na tę krytykę zareaguje rząd.
