Zadaniem czerwcowego szczytu NATO będzie uratowanie Sojuszu — mówi generał Stanisław Koziej, były dyrektor Biura Bezpieczeństwa Narodowego i były wiceminister obrony.
Kolejny szczyt NATO zaplanowano na 24-25 czerwca w Hadze.
„Przeszliśmy do etapu bardzo szerokiego zagadnienia, jakim jest przyszłość NATO, warunkowość NATO, ratowanie NATO. Moim zdaniem pierwsze pytanie jest takie, czy szczyt NATO za dwa miesiące w czerwcu będzie w stanie uratować Sojusz w obecnej formule” – powiedział Kolej w rozmowie z radiem RMF FM.
Jego zdaniem NATO znajduje się obecnie „między młotem rosyjskich zagrożeń – potencjalnych i realnych” – a kowadłem wyzwań nowej amerykańskiej polityki wobec Europy.
„W związku z tym istnieje duże pytanie, czy uda się utrzymać sojusz w jego dotychczasowej formule, z jego odstraszaniem, z jego silnymi więzami transatlantyckimi, czy też musimy zmienić wiele rzeczy w Europie, aby zbudować nową formułę funkcjonowania NATO” – powiedział generał.
Uważa również, że NATO przestałoby istnieć, gdyby Stany Zjednoczone go opuściły. „NATO by nie istniało, a sama Europa musiałaby zorganizować własną obronę, stanęłaby przed dylematem – czy budować obronę w ramach Unii Europejskiej, czy podpisać nowy traktat” – powiedział generał.
Zapraszam na pełną rozmowę o warunkach i scenariuszach bezpieczeństwa Europy i Polski https://t.co/qw5Q1Us3vs
— Stanisław Koziej (@SKoziej) April 17, 2025

