W kwietniu 2025 r. inflacja w Polsce wyraźnie zwolniła – wynika z najnowszych danych Eurostatu i Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Czy to początek trwałego trendu spadkowego? Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja w Polsce na tle strefy euro i całej Unii Europejskiej.
Inflacja HICP w Polsce: 3,7% r/r – najniższy poziom od miesięcy
Według unijnego urzędu statystycznego Eurostat inflacja HICP (zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych) w Polsce wyniosła 3,7% r/r w kwietniu 2025 r., co oznacza spadek z 4,4% r/r w marcu. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,3%.
GUS podał natomiast, że inflacja konsumencka (CPI) w Polsce w kwietniu wyniosła 4,3% r/r, a w porównaniu z marcem wzrosła o 0,4%.
Strefa euro: inflacja stabilna na poziomie 2,2%
W strefie euro inflacja HICP utrzymała się na poziomie 2,2% r/r, bez zmian wobec marca. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 0,6%.
„Roczna stopa inflacji w strefie euro wyniosła 2,2% w kwietniu 2025 r., stabilnie w porównaniu do marca. Rok wcześniej wskaźnik ten wynosił 2,4%. Roczna inflacja w Unii Europejskiej (UE) wyniosła 2,4% w kwietniu 2025 r., co oznacza spadek z 2,5% w marcu. Rok wcześniej wskaźnik ten wynosił 2,6%” – czytamy w komunikacie Eurostatu.
Gdzie inflacja najniższa, a gdzie najwyższa?
- Najniższe roczne stopy inflacji odnotowano we Francji (0,9%), na Cyprze (1,4%) i w Danii (1,5%).
- Najwyższe wskaźniki zanotowały Rumunia (4,9%), Estonia (4,4%) i Węgry (4,2%).
W porównaniu z marcem inflacja spadła w 13 krajach UE, w 3 pozostała bez zmian, a w 11 wzrosła.
Co napędza inflację w strefie euro?
Głównymi czynnikami wpływającymi na wzrost cen w strefie euro w kwietniu były:
- usługi (+1,80 p.p.),
- żywność, alkohol i tytoń (+0,57 p.p.),
- towary przemysłowe nieenergetyczne (+0,15 p.p.),
- energia (-0,35 p.p.).
W całej Unii Europejskiej inflacja HICP wyniosła 2,4% r/r, wobec 2,5% r/r w marcu.
Czy inflacja w Polsce będzie dalej spadać?
Eksperci wskazują, że spowolnienie inflacji w Polsce może być związane z niższymi cenami energii oraz stabilizacją na rynku żywności. Jednak przyszłe wskaźniki będą zależeć m.in. od polityki pieniężnej NBP oraz sytuacji gospodarczej w Europie.