Donald Tusk nie pozostawił wątpliwości – sprawa kilometrówek posła KO i wiceministra Roberta Kropiwnickiego zostanie dokładnie sprawdzona. Dziennikarze ujawnili zastanawiające dane dotyczące przejazdów polityka.
POLECAMY: Zaskakujące kilometrówki posła KO: Jak wiceminister wyjeździł 47 600 km?
Czy poseł KO nadużywał kilometrówek? Dziennikarze mają wątpliwości
Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy, przyjrzał się rozliczeniom posła Roberta Kropiwnickiego (KO), który pełni również funkcję wiceministra aktywów. Jak wynika z analizy, Kropiwnicki w zeszłym roku średnio pokonywał 3,4 tys. km miesięcznie, co daje około 110 km dziennie.
– „Jak to możliwe, że R. Kropiwnicki, mając jako wiceminister aktywów samochód służbowy, wyjeździł średnio 3,4 tys. km miesięcznie?” – pytał Nisztor na platformie X. Dziennikarz zwrócił uwagę, że trudno uwierzyć, by daty i godziny podróży służbowym autem pokrywały się z kilometrówkami składanymi w Kancelarii Sejmu.
Radosław Karbowski, analizując aktywność posła, podał więcej szczegółów:
– „Robert Kropiwnicki zrealizował w zeszłym roku 100 lotów po kraju. Poza tym w trakcie pierwszych 14 miesięcy obecnej kadencji przejechał 47 600 km w ramach kilometrówki. Oznacza to, że w środkach transportu mógł spędzać średnio nawet 2 godziny i 24 minuty dziennie. Koszt? 128 288 zł.”
Resort, w którym pracuje Kropiwnicki, zapewnił, że wszystkie wydatki były związane z wykonywaniem obowiązków służbowych.
Reakcja premiera Tuska: „Sprawdzę osobiście”
Zapytany o sprawę Donald Tusk przyznał, że nie zapoznał się jeszcze ze szczegółami, ale wyraził zaniepokojenie.
– „Nie obejrzałem jeszcze tych rewelacji na temat kilometrówek, ale to jest taka trochę choroba naszego systemu już od wielu, wielu lat. Wszyscy zdają sobie sprawę, że jest ten przywilej poselski czasami nadużywany” – powiedział premier w rozmowie z „Faktem”.
Szef rządu dodał, że nie wiedział, iż problem może dotyczyć również ministrów.
– „Sprawdzę dokładnie i przepytam osobiście, w jaki sposób sobie te kilometrówki wyrobili. Bo to rzeczywiście zastanawiające” – zapowiedział Tusk.
Sprawa może mieć dalszy ciąg, zwłaszcza że w przeszłości podobne kontrowersje wzbudzały rozliczenia innych polityków.
