Nadchodzi rewolucja, która dotknie każdego podatnika w Polsce! Rząd przygotowuje największą od lat zmianę w sposobie finansowania mediów publicznych, a to oznacza jedno: stary, nielubiany abonament RTV odchodzi do lamusa. Ale uwaga – jego miejsce zajmie coś znacznie bardziej skutecznego i powszechnego. Od 2027 roku (lub nawet wcześniej, bo rząd ma już plan B), Skarbówka automatycznie doliczy Ci nową opłatę audiowizualną do rocznego rozliczenia PIT. Niezależnie od tego, czy masz telewizor, czy w ogóle nie oglądasz TVP czy Polskiego Radia, będziesz musiał zapłacić. To koniec kombinowania i unikania płatności – fiskus dysponuje narzędziami, które uniemożliwią ucieczkę od nowego obowiązku. Przygotuj się na nowy wydatek rzędu 8-9 złotych miesięcznie, który będzie obowiązkowy dla większości Polaków. Sprawdź, co to oznacza dla Twojego portfela i czy masz szansę na zwolnienie!
Koniec Abonamentu RTV: Rewolucja w Finansowaniu Mediów Publicznych
Dotychczasowy system finansowania mediów publicznych, oparty na abonamencie RTV ściąganym przez Pocztę Polską, od lat był kulą u nogi. Jego ściągalność oscylowała na poziomie zaledwie około 10-15%, a kontrole były praktycznie symboliczne. To sprawiało, że Telewizja Polska i Polskie Radio borykały się z chronicznym niedofinansowaniem, a obywatele czuli się niesprawiedliwie traktowani – jedni płacili, inni nie. Teraz rząd mówi „dość” i szykuje fundamentalne zmiany. Chociaż oficjalnie rozważana jest ustawa medialna, która miałaby zastąpić abonament bezpośrednią subwencją z budżetu państwa, to w kuluarach mówi się o „planie B”. Tym planem jest właśnie nowa opłata audiowizualna, która, choć nieoficjalnie, jest już w zaawansowanej fazie przygotowań. Prezydent Andrzej Duda wyraził zainteresowanie regulacjami, ale nie zajął stanowiska w sprawie ewentualnego podpisu pod ustawą, co tylko potęguje niepewność i skłania do szukania alternatywnych rozwiązań. Nowy system ma wejść w życie od 2027 roku, ale jego konsekwencje odczujemy znacznie wcześniej.
Ile zapłacisz i jak Skarbówka to ściągnie? Nowe zasady od 2027 roku
Zapomnij o rejestrowaniu odbiorników, wypełnianiu druczków i comiesięcznym uiszczaniu opłat na poczcie. Nadchodząca opłata audiowizualna to zupełnie inna bajka. Jej kluczową cechą jest automatyzm i powszechność. Od 2027 roku, każda osoba rozliczająca się z podatku dochodowego (PIT) zostanie automatycznie objęta nowym obowiązkiem. Oznacza to, że fiskus doliczy należność do Twojego rocznego rozliczenia podatkowego. Nie będzie miało znaczenia, czy posiadasz telewizor, radio, czy w ogóle konsumujesz treści mediów publicznych. Wystarczy, że jesteś podatnikiem. Dla przeciętnego gospodarstwa domowego nowy wydatek ma wynieść około 8–9 złotych miesięcznie, czyli 96–108 złotych rocznie. Co więcej, kwota ta nie będzie stała – przewiduje się jej waloryzację w oparciu o wskaźnik inflacji, co oznacza, że z czasem może rosnąć. To rewolucja, która znacząco uprości proces poboru, ale jednocześnie uszczelni go do maksimum, eliminując możliwość unikania płatności.
Kto uniknie nowej opłaty? Lista zwolnień i potęga Fiskusa
Chociaż nowa opłata ma być powszechna, rząd przewiduje listę zwolnień, aby chronić najbardziej wrażliwe grupy społeczne. Z obowiązku zapłaty zwolnieni będą między innymi: bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy, osoby zarabiające poniżej płacy minimalnej, studenci i uczniowie do 26. roku życia, seniorzy powyżej 75 lat, a także renciści i osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Warto dokładnie sprawdzić, czy kwalifikujesz się do którejś z tych kategorii. Jednak dla zdecydowanej większości Polaków, którzy płacą PIT, nowa opłata będzie obligatoryjna. I tu pojawia się kluczowa różnica w stosunku do starego abonamentu: Skarbówka dysponuje potężnymi narzędziami egzekucyjnymi. W przeciwieństwie do Poczty Polskiej, fiskus ma dostęp do Twoich kont bankowych, może dokonać zajęcia wynagrodzenia, a nawet prowadzić windykację z majątku. To oznacza, że nie będzie już ucieczki od płatności – nawet jeśli przez lata unikałeś abonamentu RTV, teraz nie będziesz miał takiej możliwości.
Zanim nadejdzie 2027: Pilne podwyżki i co to oznacza dla Ciebie
Zanim jednak nowy, zautomatyzowany system wejdzie w życie, musimy przygotować się na inne zmiany. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) już podjęła decyzję o podniesieniu stawek abonamentu RTV na 2026 rok. Jeśli obecnie opłacasz abonament, od przyszłego roku zapłacisz więcej: miesięczna opłata za samo radio wzrośnie z 8,70 zł do 9,50 zł, natomiast za telewizor i radio z 27,30 zł do 30,50 zł. Warto pamiętać, że wciąż istnieje możliwość skorzystania z 10% zniżki, jeśli zdecydujesz się na opłacenie całego roku z góry. To ważna informacja dla wszystkich, którzy płacą abonament regularnie. Podsumowując, przyszłość finansowania mediów publicznych w Polsce rysuje się jasno: koniec z unikaniem płatności. Nowa opłata audiowizualna, ściągana przez Skarbówkę, zapewni stabilne finansowanie, ale jednocześnie nałoży nowy, obowiązkowy wydatek na miliony Polaków. Przygotuj się na zmiany, które są już na horyzoncie.
Obserwuj nas w Google News
