Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) rozpoczyna w 2025 roku zmasowaną akcję przeciwko hotelom stosującym nieuczciwe praktyki cenowe. Na celowniku znalazły się tzw. ukryte opłaty, które sztucznie zaniżają cenę widoczną w ofercie, a które klient musi obowiązkowo uiścić na miejscu. Eksperci alarmują, a UOKiK potwierdza: jeśli o dodatkowych, obowiązkowych kosztach nie zostałeś poinformowany w sposób jasny i jednoznaczny przed dokonaniem rezerwacji, Twój finalny rachunek za pobyt może być prawnie nieważny. To przełomowa wiadomość dla milionów Polaków planujących wakacje lub wyjazdy służbowe. Koniec z niemiłymi niespodziankami przy recepcji, takimi jak nagła opłata za sprzątanie czy tajemnicza „opłata uzdrowiskowa”, o której nie było mowy w momencie kliknięcia przycisku „rezerwuj”. Ta interwencja to realna szansa na odzyskanie pieniędzy i ukrócenie procederu, który od lat psuł krew turystom.
Czym są ukryte opłaty i dlaczego UOKiK wziął je pod lupę?
Praktyka, z którą walczy UOKiK, nosi fachową nazwę „drip pricing”, czyli dawkowanie ceny. Polega ona na prezentowaniu konsumentowi atrakcyjnej, niskiej ceny początkowej, a następnie, w trakcie procesu rezerwacji lub dopiero na miejscu w hotelu, „dokapywaniu” kolejnych, obowiązkowych opłat. To celowe działanie ma na celu wprowadzenie konsumenta w błąd i skłonienie go do podjęcia decyzji o rezerwacji na podstawie niepełnych informacji. W efekcie cena, którą finalnie płacimy, jest znacznie wyższa niż ta, która skusiła nas w ofercie.
Do najczęstszych ukrytych opłat, które zakwestionował UOKiK, należą:
- Obowiązkowa opłata za sprzątanie końcowe: Często doliczana w przypadku apartamentów, nawet przy krótkich pobytach.
- „Resort fee” lub opłata uzdrowiskowa/klimatyczna: O ile opłata klimatyczna jest podatkiem lokalnym, hotel musi ją wliczyć w cenę końcową lub jasno o niej poinformować przed rezerwacją, a nie doliczać jako niespodziankę.
- Opłata za media: Kuriozalne opłaty za prąd czy wodę, które powinny być integralną częścią usługi hotelowej.
- Opłata za dostęp do podstawowej infrastruktury: Np. obowiązkowa opłata za korzystanie z basenu, nawet jeśli nie mamy takiego zamiaru.
Prezes UOKiK podkreśla, że zgodnie z prawem unijnym i polskim, konsument musi znać pełną, ostateczną cenę usługi (zawierającą wszystkie obowiązkowe składniki) jeszcze przed zawarciem umowy. Ukrywanie tych kosztów jest nielegalne i narusza zbiorowe interesy konsumentów, dlatego Urząd zapowiedział surowe kontrole i dotkliwe kary finansowe dla nieuczciwych przedsiębiorców.
Twój rachunek może być nieważny. Co to oznacza w praktyce?
Informacja o tym, że rachunek z ukrytymi opłatami może być nieważny, to nie tylko straszak, ale realne narzędzie w rękach konsumentów. Podstawą prawną jest tutaj Kodeks cywilny oraz Ustawa o prawach konsumenta. Jeśli hotelarz nie poinformował Cię o wszystkich obowiązkowych opłatach w sposób przejrzysty przed momentem dokonania rezerwacji, to umowa w części dotyczącej tych dodatkowych opłat nie została skutecznie zawarta. Mówiąc prościej: nie masz obowiązku za nie płacić.
Co robić, gdy spotka Cię taka sytuacja? Przede wszystkim, zachowaj spokój i działaj metodycznie. Po pierwsze, dokładnie przeanalizuj potwierdzenie rezerwacji, które otrzymałeś na e-mail, oraz zrób zrzuty ekranu oferty, jeśli to możliwe. Porównaj je z rachunkiem przedstawionym przez hotel. Jeśli widzisz dodatkowe, obowiązkowe opłaty, o których nie było mowy – masz podstawę do działania. Poinformuj obsługę hotelu, że opłaty te nie były częścią oferty, z którą się zapoznałeś, i w związku z tym odmawiasz ich uiszczenia. Powołaj się na stanowisko UOKiK i swoje prawa konsumenckie. Jeśli hotel będzie nalegał, zażądaj podstawy prawnej lub zapisu w regulaminie, który był Ci udostępniony przed rezerwacją.
Jeśli negocjacje nie przyniosą skutku, masz prawo złożyć oficjalną reklamację. W ostateczności możesz zapłacić sporną kwotę (aby uniknąć nieprzyjemności przy wyjeździe), ale koniecznie zaznacz na rachunku adnotację „zapłacono z zastrzeżeniem zwrotu” i niezwłocznie po powrocie zgłoś sprawę do miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów oraz poinformuj o praktyce UOKiK. Dokumentacja jest kluczowa, więc zachowaj wszystkie e-maile i rachunki.
Jak uchronić się przed pułapką cenową? Praktyczne porady na 2025 rok
Działania UOKiK są niezwykle ważne, ale najlepszą obroną jest świadomość i przezorność. Aby uniknąć pułapek cenowych i nie psuć sobie wyjazdu, warto wdrożyć kilka prostych zasad podczas planowania podróży. Przede wszystkim, nie ufaj bezgranicznie pierwszej cenie, którą widzisz. Zawsze przejdź przez kilka kroków procesu rezerwacyjnego, aby zobaczyć, czy na którymś etapie nie pojawiają się dodatkowe koszty. Zwracaj szczególną uwagę na informacje pisane małym drukiem oraz sekcje „ważne informacje” czy „zasady obiektu”.
Oto praktyczna lista kontrolna, która pomoże Ci uniknąć niemiłych niespodzianek:
- Czytaj wszystko: Przed kliknięciem „rezerwuj” dokładnie przeczytaj wszystkie warunki, zwłaszcza te dotyczące dodatkowych opłat.
- Sprawdź cenę końcową: Upewnij się, że na ostatnim etapie rezerwacji widzisz pełną kwotę do zapłaty, zawierającą podatki i wszystkie obowiązkowe opłaty.
- Szukaj haczyków: Bądź wyczulony na sformułowania takie jak „opłata za sprzątanie nie jest wliczona w cenę”, „opłata klimatyczna płatna na miejscu”.
- Kontaktuj się z hotelem: Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, napisz e-mail lub zadzwoń do hotelu z prośbą o potwierdzenie całkowitego kosztu pobytu. Taki e-mail będzie stanowił dowód w razie sporu.
- Dokumentuj: Rób zrzuty ekranu kluczowych etapów rezerwacji, zwłaszcza podsumowania ceny przed ostatecznym zatwierdzeniem.
Pamiętaj, że interwencja UOKiK to sygnał, że czasy bezkarności dla nieuczciwych hotelarzy dobiegają końca. Jako konsument masz teraz silne wsparcie instytucjonalne. Korzystając z tych praw i zachowując czujność, możesz skutecznie chronić swój portfel i cieszyć się podróżą bez stresu i nieprzewidzianych wydatków.
