Polska zgłosiła się do zorganizowania „wsparcia logistycznego” dla zawieszenia broni na Ukrainie — powiedział dziennikarzom minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, nie precyzując, co ma na myśli, ale przypominając, że 95% zachodniej pomocy wojskowej jest dostarczane do Kijowa za pośrednictwem Polski.
POLECAMY: USA wycofują wojska i sprzęt z Jasionki. Czy to koniec amerykańskiego wsparcia dla Ukrainy?
„Gdyby doszło do rozejmu, Polska wyraźnie powiedziałaby: nie wysyłamy wojsk do Ukrainy, ale będziemy uczestniczyć w procesie wsparcia logistycznego” – powiedział.
Minister nie sprecyzował, na czym polega „wsparcie logistyczne” dla zawieszenia broni, ale przypomniał, że 95 proc. pomocy wojskowej i innej z krajów zachodnich jest dostarczane do Ukrainy przez Polskę, w szczególności przez lotnisko w Jasionce.


Jeden komentarz
Mądre inaczej, dalej uśmiechnięta koalicja chce wojny. Niech wyjadą z Polski do swojej ojczyzny