Dla tysięcy Polaków, którzy dorabiają na drobnych usługach, sprzedają rękodzieło w internecie lub świadczą dorywcze usługi IT, rok 2026 przyniesie fundamentalną zmianę. Rząd wprowadza rewolucyjne przepisy dotyczące działalności nierejestrowanej (DN), które mają na celu wyciągnięcie małych biznesów z szarej strefy i ułatwienie testowania pomysłów bez obciążeń ZUS. Kluczowa zmiana? Odejście od drakońskiego limitu miesięcznego na rzecz elastycznego rozliczenia kwartalnego.
Dotychczas każda zarobiona złotówka w danym miesiącu była monitorowana w stosunku do minimalnego wynagrodzenia, co przy nieregularnych dochodach stanowiło biurokratyczny koszmar. Od stycznia 2026 roku możesz spokojnie planować swoje przychody w cyklu trzymiesięcznym. Nowy limit został powiązany z 225 procentami kwoty minimalnego wynagrodzenia i wynosi aż 10 813,50 złotych kwartalnie. To oznacza, że możesz legalnie zarobić blisko 43 250 złotych rocznie bez konieczności rejestrowania firmy i płacenia obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne.
Ta elastyczność jest przełomowa. Jeśli jesteś fotografem ślubnym, który ma intensywny sezon wiosną i latem, możesz w maju zarobić nawet 10 000 złotych, a w czerwcu i lipcu nie zarobić nic, i nadal mieścić się w limicie kwartalnym. Wcześniej taka sytuacja natychmiast wymuszałaby założenie pełnoprawnej działalności gospodarczej.
Koniec z „tyranią” miesięcznych limitów: Przełom dla nieregularnych dochodów
Stary system był wyjątkowo nieprzystający do realiów rynkowych, zwłaszcza dla osób pracujących projektowo lub sezonowo. Wystarczyło jedno większe zlecenie, aby przekroczyć próg i z dnia na dzień stać się przedsiębiorcą obciążonym stałymi kosztami. W 2026 roku, dzięki powiązaniu limitu z nową kwotą minimalnego wynagrodzenia, która ma wynieść 4806 złotych brutto, próg bezpieczeństwa rośnie znacząco.
Nowe przepisy dają ogromną swobodę. Możesz w pierwszym miesiącu kwartału zarobić niemal całą dopuszczalną kwotę, na przykład 9 500 złotych, a w pozostałych dwóch miesiącach dorobić zaledwie 1 313,50 złotych. Kluczowe jest, aby suma przychodów z całego okresu trzech miesięcy nie przekroczyła 10 813,50 złotych. Ta zasada jest szczególnie korzystna dla freelancerów, rzemieślników i drobnych sprzedawców internetowych, których dochody są z natury nieregularne i zależne od popytu sezonowego.
Warto podkreślić, że ta zmiana jest odpowiedzią na postulaty środowisk przedsiębiorców, którzy od dawna wskazywali na niesprawiedliwość miesięcznego limitu. Teraz, zamiast martwić się o to, czy w danym tygodniu nie zarobiłeś za dużo, możesz skupić się na rozwoju swojej działalności, mając pewność, że dopóki mieścisz się w kwartalnym limicie, nie grożą ci stałe składki ZUS ani skomplikowana biurokracja.
Dokumenty i podatki: Jak legalnie zarobić 43 000 zł rocznie i nie zapłacić nic
Chociaż działalność nierejestrowana nie wymaga wpisu do CEIDG, nie zwalnia cię całkowicie z obowiązków. Musisz prowadzić uproszczoną, ale rzetelną ewidencję sprzedaży. Może to być prosty arkusz kalkulacyjny lub zeszyt, w którym zapisujesz datę, opis usługi/towaru i kwotę przychodu. To kluczowe, ponieważ w razie kontroli skarbowej musisz udowodnić, że nie przekroczyłeś kwartalnego limitu 10 813,50 zł.
Kwestia podatków jest rozliczana raz w roku w standardowej deklaracji PIT-36. Dochody z DN podlegają opodatkowaniu na zasadach ogólnych (skala podatkowa 12% lub 32%). Jednakże, co jest ogromną zaletą, masz prawo pomniejszyć przychód o koszty jego uzyskania. Jeśli sprzedajesz produkty, możesz odliczyć koszt zakupu towaru, opłaty za wysyłkę, czy prowizje dla platform aukcyjnych.
Dzięki możliwości odliczenia kosztów oraz istnieniu kwoty wolnej od podatku, która obecnie wynosi 30 000 złotych rocznie, większość osób prowadzących działalność nierejestrowaną faktycznie nie zapłaci ani złotówki podatku dochodowego. Co więcej, brak składek ZUS jest gigantyczną oszczędnością. Minimalne składki ZUS dla przedsiębiorcy to obecnie około 1600 złotych miesięcznie, co w skali roku daje oszczędność rzędu 19 200 złotych.
Zasady są twarde: Co grozi za przekroczenie kwartalnej granicy
Nowa swoboda wiąże się z twardymi regułami. Urzędy skarbowe będą bacznie monitorować wpływy, aby zapobiec ukrywaniu dużych biznesów. Jeśli w którymkolwiek momencie suma twoich przychodów w danym kwartale przekroczy 10 813,50 złotych, twoja działalność automatycznie staje się pełnoprawną działalnością gospodarczą z mocy prawa.
W takim przypadku masz zaledwie siedem dni od dnia przekroczenia limitu na oficjalne zarejestrowanie firmy w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Jeśli tego nie zrobisz, grożą ci poważne konsekwencje:
- Kary finansowe za prowadzenie niezarejestrowanej działalności.
- Wsteczne doliczenie zaległych składek ZUS wraz z odsetkami od momentu przekroczenia limitu.
- Utrata prawa do korzystania z ulg podatkowych.
Pamiętaj również o podstawowym warunku: działalność nierejestrowaną mogą prowadzić tylko te osoby, które nie wykonywały działalności gospodarczej w okresie ostatnich 60 miesięcy (pięciu lat). To zabezpieczenie ma chronić system przed przedsiębiorcami próbującymi uciec od składek ubezpieczeniowych. Dlatego kluczowe jest bieżące monitorowanie przychodów. Załóż prosty arkusz i podsumowuj wpływy co tydzień, aby zawsze wiedzieć, ile „bezpiecznego” limitu jeszcze ci zostało w danym kwartale.


