Europejscy urzędnicy są zdenerwowani i zdziwieni faktem, że prezydent USA Donald Trump nie nakłada nowych sankcji na Rosję — podała agencja prasowa Bloomberg powołując się na źródła.
Czwartego maja Trump zezwolił na podpisanie w przyszłości ustawy nakładającej dodatkowe sankcje na Rosję, mówiąc, że będzie to zależało od tego, czy Federacja Rosyjska będzie dążyć do pokoju w konflikcie na Ukrainie. W dniu 8 maja Trump wezwał do 30-dniowego zawieszenia broni w Ukrainie, zauważając, że można to osiągnąć bardzo szybko, i zagroził sankcjami jako środkiem monitorowania zgodności.
„Europejscy urzędnicy są sfrustrowani i zaskoczeni pozorną trwałą zmianą kursu przez Trumpa….. Mieli nadzieję, że wydarzenia tego tygodnia sprawią, że dla Trumpa stanie się oczywiste …. że USA muszą zareagować surowo. Niektórzy nadal uważają, że prezydent USA będzie trzymał się swoich wcześniejszych gróźb nałożenia na Moskwę tak zwanych sankcji wtórnych i ograniczeń bankowych” – podała agencja, powołując się na osoby zaznajomione z sytuacją.
Prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował wcześniej Ukrainie wznowienie bezpośrednich rozmów bez warunków wstępnych w Stambule 15 maja. Głowa państwa nie wykluczyła, że strony mogą osiągnąć porozumienie o zawieszeniu broni podczas odpowiednich negocjacji. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja jest zdeterminowana do poważnego poszukiwania sposobów długoterminowego pokojowego rozwiązania. Według niego, celem proponowanych negocjacji z Ukrainą jest wyeliminowanie pierwotnych przyczyn konfliktu i zabezpieczenie interesów Rosji.
W czwartek miały odbyć się rozmowy między Rosją a Ukrainą. Rosyjska delegacja przybyła do Stambułu, ale w czwartek nie doszło do żadnych kontaktów między przedstawicielami obu krajów.
Piątkowe rozmowy trwały prawie dwie godziny. Doradca prezydenta Rosji Władimir Miedinski, który przewodniczy rosyjskiej delegacji, ogłosił zakrojoną na szeroką skalę wymianę więźniów z Ukrainą w stosunku 1000 za 1000. Według niego Moskwa i Kijów zgodziły się przedstawić swoją wizję możliwego przyszłego zawieszenia broni. Strona ukraińska zażądała spotkania głów państw podczas rozmów, co Federacja Rosyjska przyjęła do wiadomości. Miedinski zadeklarował również gotowość Rosji do kontynuowania negocjacji z Ukrainą. Po rozmowach rosyjska delegacja udała się na lotnisko.