Adam Leszkiewicz niespodziewanie zrezygnował z funkcji prezesa Grupy Azoty. W oficjalnym oświadczeniu nie podał przyczyny swojej decyzji, choć podkreślił, że spółka odnotowała znaczącą poprawę wyników finansowych w ostatnim roku.
Dlaczego prezes Leszkiewicz odchodzi?
W komunikacie Leszkiewicz zaznaczył:
„Miniony rok to nie tylko zdecydowanie lepsze wyniki finansowe, ale również poprawa efektywności biznesowej, zoptymalizowane koszty oraz zaawansowany etap prac w zakresie transformacji modelu biznesowego Grupy.”
Dodał również:
„Przez ostatni rok, wspólnie z całym zarządem, wyznaczyliśmy i uruchomiliśmy konkretny plan działań, które umożliwią dalszą poprawę sytuacji finansowej, a docelowo osiągnięcie długoterminowej stabilizacji całej grupy kapitałowej. Idea silnej i konkurencyjnej Grupy Azoty pozostaje dla mnie bardzo ważna, dlatego nadal będę chciał być aktywnie zaangażowany w działania na rzecz rozwoju Grupy.”
Co osiągnął podczas kadencji?
Leszkiewicz objął stanowisko prezesa w marcu 2024 roku. W tym czasie wdrożono szereg działań naprawczych, co przełożyło się na:
- poprawę wyniku EBITDA o ponad 1 mld zł,
- zmniejszenie straty netto do 1,1 mld zł (z 3,29 mld zł w 2023 r.),
- wzrost wolumenu sprzedaży o blisko 700 tys. ton produktów r/r.
Od listopada 2023 r. spółka realizuje Program Azoty Business, którego celem jest kompleksowa transformacja modelu biznesowego.
Grupa Azoty – wiceliderem w Europie
Grupa Azoty to druga największa firma w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych. Jej produkty, takie jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO czy biel tytanowa, odgrywają kluczową rolę w przemyśle chemicznym. W 2024 r. skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 13,04 mld zł.
Co dalej z Adamem Leszkiewiczem?
Według nieoficjalnych informacji były prezes Grupy Azoty może objąć stanowisko szefa Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ). Czy to oznacza nowy rozdział w jego karierze?

