Ustępująca niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser przedstawiła dane o spadku nielegalnej migracji. Wśród kluczowych czynników wymieniła współpracę z Polską w zakresie odsyłania cudzoziemców.
POLECAMY: Bosak: Niemcy masowo odsyłają imigrantów do Polski bez żądnej kontroli
We wtorek podczas konferencji prasowej w Berlinie Nancy Faeser podsumowała osiągnięcia niemieckiej polityki migracyjnej. Wśród nich wymieniła zwiększenie zatrudnienia specjalistów oraz ograniczenie nielegalnego przekraczania granic. Szczególną uwagę poświęciła współpracy z Polską w zakresie deportacji osób, które nielegalnie dostały się do Niemiec.
Spadek wniosków azylowych i wzrost deportacji
Z danych Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wynika, że liczba wniosków azylowych w Niemczech znacząco spadła. W 2024 roku zanotowano o prawie 30% mniej aplikacji niż w roku poprzednim, a w pierwszym kwartale 2025 roku wniosków było zaledwie 32,6 tys. (wobec 64 tys. w tym samym okresie 2024 roku).
Faeser tłumaczyła ten trend wprowadzeniem nowych unijnych regulacji (GEAS) oraz zaostrzeniem kontroli granicznych, które umożliwiają szybsze procedowanie wniosków już na zewnętrznych granicach UE. Według raportu w 2024 roku Niemcy przeprowadziły ponad 20 tys. deportacji – to o 55% więcej niż w dwóch poprzednich latach.
W ciągu ostatnich 17 miesięcy niemiecka policja federalna odnotowała 86 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, zatrzymała 2 tys. przemytników i zawróciła 50 tys. osób.
„Polsko-niemiecka współpraca działa bardzo dobrze”
Interia zapytała minister Faeser o kwestię odsyłania nielegalnych imigrantów, w tym tych przybywających z Polski.
„Na naszej granicy mamy wspólne zespoły śledcze, oznacza to, że polscy funkcjonariusze współpracują z niemieckimi i to działa bardzo dobrze, w przeciwnym razie nie mielibyśmy tak dobrych wyników” – stwierdziła szefowa MSW Niemiec.
Na pytanie, co się stanie, jeśli Polska nie zgodzi się na odsyłanie nielegalnych imigrantów, Faeser odpowiedziała, że w trakcie rozmów koalicyjnych uzgodniono, iż takie działania będą realizowane w porozumieniu z sąsiednimi krajami.
„Jednak według naszych informacji sprawa nie do końca jest rozwiązana i wciąż jest tematem spornym między chadecją a socjaldemokratami. CDU i CSU chcą jedynie konsultować się ze swoimi sąsiadami w sprawie pushbacków, socjaldemokraci chcą takie decyzje wspólnie podejmować ze swoimi europejskimi partnerami” – pisze Interia.

