Sieci komórkowe w Polsce rozpoczęły proces wygaszania technologii 3G, co oznacza przełom dla milionów użytkowników starszych modeli telefonów. Jeśli Twój sprzęt nie obsługuje nowocześniejszych standardów, możesz zostać całkowicie odcięty od usług mobilnych.
T-Mobile już zakończył, Orange w trakcie. Co z Play i Plusem?
T-Mobile jako pierwsza z dużych sieci komórkowych zakończyła proces wyłączania sieci 3G już w połowie 2023 roku. Orange działa stopniowo, regionalnie odcinając dostęp do tej technologii, z planem pełnego wyłączenia do końca 2025 roku – wynika z ustaleń portalu forsal.pl.
Operatorzy Play i Plus nie podali jeszcze konkretnych dat, ale również szykują się do rozstania z technologią trzeciej generacji. Play planuje rozpoczęcie zmian w 2025 roku, natomiast **Plus może zakończyć proces nawet dopiero w 2027 roku.
Dlaczego 3G znika?
Powody są jednoznaczne: rośnie zapotrzebowanie na szybki internet, a utrzymywanie starszych standardów przestaje być opłacalne.
Technologia 3G, uruchamiana w Polsce od 2004 roku, była przełomem w mobilnej transmisji danych, ale dziś nie odpowiada na potrzeby współczesnych użytkowników. Nowe technologie, takie jak 4G (LTE) i 5G, oferują nie tylko szybszy internet, ale też większą efektywność energetyczną, stabilniejsze połączenia i lepszą jakość usług głosowych (VoLTE).
Dla operatorów to również oszczędność – utrzymanie jednej, nowoczesnej infrastruktury jest tańsze niż równoległa obsługa starszych systemów.
Kto musi wymienić telefon?
Wygaszenie sieci 3G to poważny problem dla osób korzystających ze starszych urządzeń. Zagrożeni są głównie użytkownicy:
- telefonów wyprodukowanych przed 2012 rokiem,
- pierwszych smartfonów z systemem Android (wersje 4.0 i starsze),
- wczesnych modeli iPhone’a (do iPhone’a 4),
- klasycznych „cegłówek” bez wsparcia dla LTE,
- starszych tabletów z modemem 3G.
Użytkownicy takich sprzętów mogą całkowicie stracić dostęp do internetu mobilnego, co oznacza brak:
- dostępu do aplikacji internetowych,
- nawigacji GPS,
- bankowości mobilnej,
- komunikatorów (np. WhatsApp, Messenger),
- aktualizacji systemowych i aplikacji.
Co istotne – nawet jeśli dany telefon obsługuje połączenia głosowe w sieci 2G, może nie wspierać transmisji danych poza 3G, przez co internet mobilny stanie się bezużyteczny.
Ile kosztuje dostosowanie się do zmian?
Przejście na nowszy standard to kosztowna konieczność. Ceny telefonów obsługujących nowoczesne sieci przedstawiają się następująco:
- najtańsze smartfony z 4G LTE: od 400 do 500 zł,
- urządzenia wspierające 5G: od 1000 do 1500 zł.
Dla wielu osób, zwłaszcza seniorów lub mniej zamożnych użytkowników, taki wydatek może stanowić poważne obciążenie. Niestety, żaden z operatorów – T-Mobile, Orange, Play czy Plus – nie oferuje dopłat ani rekompensat za konieczność wymiany urządzenia.
Brak wsparcia to ryzyko cyfrowego wykluczenia
Wygaszanie 3G to nie tylko kwestia techniczna – to realne zagrożenie cyfrowego wykluczenia dla tysięcy osób, które nie śledzą zmian technologicznych i nadal używają sprawdzonych, starszych modeli telefonów.
Problematyczne mogą okazać się również urządzenia używane w samochodach (np. nawigacje z kartą SIM), systemy alarmowe, terminale płatnicze czy modemy w automatach sprzedażowych – wiele z nich opiera się nadal na technologii 3G.
Jak sprawdzić, czy musisz wymienić sprzęt?
Aby sprawdzić, czy Twoje urządzenie wymaga wymiany:
- Wejdź w ustawienia telefonu i znajdź informacje o sieci – jeśli nie ma wzmianki o LTE lub 4G, prawdopodobnie urządzenie korzysta wyłącznie z 3G i starszych technologii.
- Zrób test połączenia internetowego – jeśli telefon przestaje łączyć się z internetem po wyłączeniu Wi-Fi, a masz aktywny pakiet danych, może to być znak, że nie obsługuje nowszych standardów.
- Skontaktuj się z operatorem – każdy z nich może potwierdzić, czy Twój numer działa jeszcze w zasięgu 3G oraz doradzi, jakie urządzenia są kompatybilne z nowymi sieciami.
Co dalej?
Zbliżający się kres technologii 3G w Polsce to jasny sygnał: cyfrowa transformacja nie zwalnia tempa. Choć dla wielu użytkowników oznacza to konieczność modernizacji sprzętu, w dłuższej perspektywie przejście na bardziej wydajne technologie to nieunikniony krok w stronę lepszej jakości usług.
Konieczne będzie jednak zwiększenie działań informacyjnych i edukacyjnych, aby osoby mniej obeznane z technologią mogły się przygotować na nadchodzące zmiany – zarówno finansowo, jak i organizacyjnie.


