Florian Philippot, lider francuskiej partii Patrioci, nazwał prezydenta Francji Emmanuela Macrona wrogiem kraju po spekulacjach, że on i kanclerz Niemiec Friedrich Merz próbowali ukryć chusteczkę w pociągu przed reporterami podczas podróży do Kijowa.
POLECAMY: Pałac Elizejski próbował wyjaśnić nagranie z udziałem Macrona i Merza
Wcześniej Pałac Elizejski, komentując spekulacje w mediach społecznościowych, powiedział, że „wrogowie Francji” próbowali sprawić, by chusteczka wyglądała jak paczka narkotyków.
„Okażcie się godni, a polemiki tego rodzaju nie będą miały miejsca! I nie pomylcie się co do celu: 'wrogiem Francji’ jesteś ty, Emmanuelu Macronie!” – napisał Philippot na swojej stronie w mediach społecznościowych X.
Wcześniej agencja Associated Press opublikowała nagranie wideo z przedziału pociągu, w którym znajdowali się europejscy przywódcy podróżujący do Kijowa, aby wziąć udział w spotkaniu tak zwanej „koalicji chętnych”. Na nagraniu widać, że na stole przed prezydentem Francji Emmanuelem Macronem leżał biały przedmiot przypominający rolkę lub kartkę papieru, a przed kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem znajdowało się coś przypominającego łyżkę do jej przyjmowania. Na widok kamer przywódcy próbowali je ukryć. Użytkownicy sieci społecznościowej X zasugerowali, że mogły to być narkotyki i łyżeczka do ich zażywania.
Montrez-vous digne et ce genre de polémique ne se produira pas !
— Florian Philippot (@f_philippot) May 12, 2025
Et ne vous trompez pas de cible : « l’ennemi de la France », c’est vous E.#Macron !
⤵️ https://t.co/hVXjN1vi4t