W sobotę w Toruniu doszło do niecodziennego spotkania polityków z różnych stron sceny politycznej. Sławomir Mentzen, lider Nowej Nadziei, po rozmowie z Rafałem Trzaskowskim na swoim kanale, został „przyłapany” na piciu piwa nie tylko z prezydentem Warszawy, ale także z Radosławem Sikorskim w swoim pubie. Sprawa wywołała burzę w mediach i komentarze innych polityków, w tym Grzegorza Brauna.
POLECAMY: Mentzen podejmuje koleją próbę ratowania swojego wizerunku po piwku z Trzaskowskim i Sikorskim
„Można normalnie rozmawiać” – Sikorski tłumaczy spotkanie
Radosław Sikorski w rozmowie z TVP Info przyznał, że to on zaproponował spotkanie w pubie Mentzena. – Rozmawialiśmy o Polsce, o polityce – mówił. – Ale też o tym, że można normalnie rozmawiać bez jadu, który PiS ze swoimi teoriami spiskowymi, z tym absurdalnym zamachem smoleńskim wprowadził do polskiej polityki. Można się nie zgadzać, ale normalnie ze sobą rozmawiać – dodał.
Bosak: „Platformie bardzo zależało na skróceniu dystansu”
Sceptycznie do całej sytuacji podszedł Krzysztof Bosak, który na antenie Kanału Zero skomentował: – Nie przesadzałbym z wnioskami. Gdyby Karol Nawrolski zdecydował się zostać w Toruniu, wybrać do Pubu Mentzen, dokładnie tak samo mógłby usiąść przy stoliku i pogadać z ludźmi, którzy tam są. Wydaje mi się, że politykom Platformy bardzo, bardzo mocno zależało na jakimkolwiek skróceniu dystansu ze Sławomirem Mentzenem i dlatego do tego pubu się wybrali.
Reakcja bywalców pubu i usuwanie komentarzy
Część gości pubu nie pozostała obojętna na obecność Trzaskowskiego i Sikorskiego. Polityków „przywitali” adekwatnymi przyśpiewkami. W sieci pojawiły się też doniesienia o masowym usuwaniu krytycznych komentarzy, głównie ze środowisk związanych z Konfederacją.
Mentzen poszedł na piwo z Sikorskim i Trzaskowskim, żeby wykręcić taki numer xDDDD
— Jan Molski 🇵🇱 (@JanMolskiIII) May 24, 2025
Piękne xD pic.twitter.com/as4YrCw5Jd
Braun: „Trzeba uważać, z kim się zasiada do kufelka”
Grzegorz Braun w „Porannym ringu” TVP Info odniósł się do sytuacji, cytując staropolskie powiedzenia: – Kto z chłopem pije, ten z nim potem pod płotem leży. Trzeba uważać, z kim się zasiada do kieliszka czy kufelka.
Polityk podkreślił jednak, że takie spotkania są częścią „zakłamanego życia politycznego”: – Tak, taka jest norma, że ponad podziałami pije się, biesiaduje w Sejmie za kratą i w innych okolicznościach.
Na pytanie, czy sam poszedłby na piwo z Trzaskowskim i Sikorskim, odpowiedział: – Ja wolę alkohole wysokoprocentowe, a jeśli już, to staram się nie pić z byle kim.
Czy spotkanie to polityczny sukces czy wizerunkowa wpadka?
Braun stwierdził, że Mentzen prawdopodobnie zdaje sobie sprawę, że sytuacja nie wpisuje się w jego polityczne sukcesy: – Myślę, że sam delikwent zauważył, że ta sytuacja z całą pewnością nie może być zapisana na własne konto w rubryce największych sukcesów i stara się jakoś rakiem z tego wycofać.
Czy spotkanie Mentzena z Trzaskowskim i Sikorskim to próba przełamania politycznych podziałów, czy raczej wizerunkowy nietakt? Dyskusja trwa.