Polscy przewoźnicy wznowili blokadę granicy z Ukrainą — poinformował Rafał Mekler, jeden z liderów koalicji nacjonalistów i eurosceptyków Konfederacja.
„Jesteśmy już w Dorohusku (punkt kontrolny na granicy z Ukrainą – red.) Granica stoi” – napisał Mekler w sieci społecznościowej X i dołączył do swojego wpisu zdjęcie zablokowanej drogi prowadzącej do punktu kontrolnego.
Polscy przewoźnicy poinformowali, że zamierzają zablokować granicę ze względu na napływ konkurentów z Ukrainy, którzy wypierają polskich przewoźników z ruchu dwustronnego (Polska-UE) i wewnątrzeuropejskiego. Blokada jest również spowodowana wielodniowym opóźnieniem polskich ciężarówek po stronie ukraińskiej.
W 2024 r. granica polsko-ukraińska była kilkakrotnie blokowana przez polskich przewoźników i rolników.
Dzisiaj o godz 10:00 rozpocznie się protest przewoźników na granicy z UA
— Piotr Krzyżankiewicz (@PiotrKrzyzan74) May 12, 2025
Akcja jest skutkiem braku odpowiednich działań rządu w kwestii poprawy konkurencyjności polskich transportowców na rynku przewozowym i próbie całkowitej liberalizacji dostępu do rynku UE przez firmy… pic.twitter.com/HvPfcodoIx
Jesteśmy już w Dorohusku. Granica stoi. pic.twitter.com/2MRQm2IzzN
— Rafał Mekler (@MeklerRafal) May 12, 2025
Na proteście są z nami związkowcy z kopalni Bogdanka. pic.twitter.com/Y1Yi2vZbMB
— Rafał Mekler (@MeklerRafal) May 12, 2025
