Produkcja przemysłowa w kwietniu wzrosła o 1,2 proc. rok do roku, przekraczając prognozy ekspertów. Minister finansów Andrzej Domański wskazuje na rosnący popyt krajowy jako kluczowy czynnik napędzający przemysł. Gdzie odnotowano największy wzrost, a które branże zmagają się ze spadkami?
Zaskakujące dane GUS – przemysł rośnie mimo wyzwań
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował w środę (21 maja) najnowsze dane dotyczące produkcji przemysłowej. Wyniki okazały się lepsze od prognoz – w kwietniu br. odnotowano wzrost o 1,2 proc. w ujęciu rocznym, podczas gdy rynek spodziewał się spadku o 0,2 proc. W porównaniu z marcem br. produkcja spadła jednak o 3,5 proc.
Po wyeliminowaniu czynników sezonowych okazało się, że produkcja przemysłowa była jedynie o 0,2 proc. niższa niż w kwietniu 2023 r., a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosła o 1,0 proc.
Minister Domański: „Przemysł będzie przyspieszał dzięki popytowi krajowemu”
Minister finansów Andrzej Domański zareagował na dane GUS, podkreślając, że „produkcja przemysłowa w kwietniu wzrosła o 1,2 proc., wyraźnie powyżej oczekiwań rynkowych (-0,4 proc.)”.
„W kolejnych miesiącach oczekujemy stopniowego wzrostu aktywności w sektorze przemysłowym, przede wszystkim dzięki silnemu popytowi krajowemu” – napisał na platformie X.
Które branże odnotowały wzrost, a które spadki?
Według GUS wzrost produkcji w porównaniu z kwietniem 2023 r. odnotowano w 18 z 34 działów przemysłu, w tym m.in.:
- naprawa, konserwacja i instalowanie maszyn i urządzeń – +38,6 proc.,
- produkcja pozostałego sprzętu transportowego – +13,5 proc.,
- artykuły spożywcze – +8,9 proc.,
- gospodarka odpadami i odzysk surowców – +7,9 proc.,
- produkcja wyrobów z mineralnych surowców niemetalicznych – +4,4 proc.,
- branża motoryzacyjna (pojazdy, przyczepy, naczepy) – +3,4 proc.,
- produkcja metali – +3,2 proc.,
- maszyny i urządzenia – +3,1 proc.
Spadki zanotowano natomiast w 16 sektorach, w tym:
- wydobycie węgla kamiennego i brunatnego – -15,5 proc.,
- produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych – -8 proc.,
- branża napojowa – -2,6 proc.,
- wyroby z gumy i tworzyw sztucznych – -2,1 proc.
Co dalej z polską gospodarką?
Dane GUS pokazują, że polski przemysł ma szansę na dalsze ożywienie, zwłaszcza dzięki stabilnemu popytowi wewnętrznemu. Jednocześnie niektóre branże, takie jak górnictwo czy chemia, wciąż borykają się z wyzwaniami.
Czy kolejne miesiące przyniosą dalsze wzrosty? Eksperci i rząd są ostrożnie optymistyczni, podkreślając rolę inwestycji i konsumpcji w napędzaniu gospodarki.
Jeden komentarz
Ze zdjęcia ministra widać, że jest nieobecny i ma wszystkich gdzieś