Władimir Putin zaakceptował propozycję rozpoczęcia kolejnego etapu procesu pokojowego, wyrażając zgodę na bezpośrednie spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim. Informację tę potwierdziła we wtorek rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, podkreślając widoczne postępy obu stron w dążeniu do zakończenia konfliktu. Ta decyzja otwiera nowy rozdział w dyplomacji, dając nadzieję na deeskalację napięć i potencjalne wypracowanie długoterminowego porozumienia. Inicjatorem rozmów jest prezydent USA Donald Trump, który aktywnie zabiegał o zorganizowanie tego kluczowego szczytu, prowadząc intensywne konsultacje z oboma przywódcami.
Kulisy Negocjacji: Rola Donalda Trumpa
Inicjatywa zorganizowania spotkania Zełenski-Putin wyszła od prezydenta USA Donalda Trumpa. W poniedziałek, po rozmowach z Wołodymyrem Zełenskim oraz europejskimi liderami w Waszyngtonie, Trump ogłosił, że aktywnie aranżuje to kluczowe spotkanie. Jak sam zaznaczył, osobiście zadzwonił do Władimira Putina, rozpoczynając przygotowania do szczytu w miejscu, które zostanie ustalone. Rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, potwierdziła we wtorek, że Putin „odpowiedział i zgodził się na rozpoczęcie następnego etapu pokojowego”. Po wstępnym spotkaniu dwustronnym, prezydent Trump zapowiedział również możliwość trójstronnego szczytu z udziałem jego samego, Zełenskiego i Putina, co mogłoby znacząco przyspieszyć proces pokojowy.
Gdzie i Kiedy? Lokacje na Stole
Kwestia miejsca i terminu spotkania pozostaje kluczowym elementem negocjacji. Władimir Putin podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej z Trumpem zasugerował Moskwę jako potencjalną lokalizację, jednak propozycja ta została odrzucona przez prezydenta Ukrainy. Portal Politico wskazał Budapeszt jako preferowane przez Biały Dom miejsce dla trójstronnych rozmów, choć Karoline Leavitt nie potwierdziła tej lokalizacji, zaznaczając, że „omawiane są różne możliwe lokalizacje spotkania”. Do dyskusji włączył się również prezydent Francji Emmanuel Macron, który w wywiadzie dla telewizji LCI zaproponował Genewę w Szwajcarii, argumentując to neutralnością państwa. Macron dodał, że szczyt trójstronny mógłby odbyć się już na początku września, co sprawia, że najbliższe dwa tygodnie będą kluczowe dla ustalenia szczegółów.
Gwarancje Bezpieczeństwa i Brak Wojsk USA
Rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, jasno określiła stanowisko Stanów Zjednoczonych w kwestii militarnej: „amerykańskich żołnierzy nie będzie na terytorium Ukrainy”. Jednocześnie podkreśliła, że USA są gotowe pomóc w działaniach koordynacyjnych i rozważają inne środki w ramach gwarancji bezpieczeństwa. Prezydent Donald Trump prowadzi intensywne rozmowy z liderami Rosji i Ukrainy na temat ewentualnej obecności sił NATO na terytorium Ukrainy w przyszłości. Celem jest opracowanie ram gwarancji bezpieczeństwa, które będą do zaakceptowania przez wszystkie strony konfliktu i które mają pomóc w zagwarantowaniu długotrwałego pokoju. To kluczowy element przyszłego porozumienia, mający zapewnić stabilność regionu po zakończeniu działań wojennych.
Optymizm i Wyzwania: Co Dalej?
Karoline Leavitt wyraziła optymizm co do procesu pokojowego, stwierdzając, że „widzimy postępy z obu stron, Rosji i Ukrainy”. Zgodnie z filozofią prezydenta Trumpa, by osiągnąć dobre porozumienie, obie strony muszą wyjść z niego „trochę niezadowolone”. To podejście sugeruje, że przyszłe negocjacje będą wymagały kompromisów od obu stron, co jest naturalnym elementem każdego trwałego rozwiązania konfliktu. Koordynację działań z Ukrainą i Rosją w celu jak najszybszego doprowadzenia do spotkania Putina i Zełenskiego powierzono sekretarzowi stanu USA Marco Rubio, wiceprezydentowi J.D. Vance’owi oraz specjalnemu wysłannikowi prezydenta Steve’owi Witkoffowi. To potwierdza wysoki priorytet, jaki Biały Dom nadaje temu dyplomatycznemu przełomowi, dając realną nadzieję na zakończenie konfliktu i przywrócenie stabilności w Europie Wschodniej.


