W ostatnich tygodniach polski internet zalewa niepokojące zjawisko, które z pozoru niewinnej młodzieżowej „zabawy” przerodziło się w brutalny cyfrowy lincz. Mowa o „Szon Patrolach” – internetowych profilach, głównie na platformach Meta (Facebook, Instagram), gdzie nastolatkowie masowo publikują zdjęcia i dane rówieśniczek, które w ich ocenie są „zbyt wyzywająco ubrane”. Eksperci alarmują: to nie zabawa, lecz forma hejtu o ogromnym potencjale niszczącym, która może okaleczyć psychikę młodych ludzi na całe życie.
Kinga Szostko z aplikacji KidsAlert, monitorującej bezpieczeństwo dzieci w sieci, podkreśla, że problem narasta w zastraszającym tempie. Pierwotnie „Szon Patrole” polegały na fizycznych „wakacyjnych spacerach” i wyłapywaniu „szonów” – terminu w młodzieżowym slangu oznaczającego kobietę wykonującą najstarszy zawód świata. Szybko jednak trend przeniósł się do sieci, gdzie przybrał formę zorganizowanego nękania, z tragicznymi konsekwencjami dla ofiar.
„Szon Patrol”: Od Niewinnej Zabawy do Cyfrowego Linczu
Zjawisko „Szon Patroli” rozpoczęło się jako kontrowersyjny trend na TikToku, gdzie młodzi ludzie nagrywali i komentowali wygląd swoich rówieśników. Niestety, w ciągu ostatnich kilku dni zaobserwowano gwałtowne przeniesienie i eskalację problemu na platformy Meta, takie jak Facebook i Instagram. Kinga Szostko z KidsAlert alarmuje o zatrzęsieniu nowo powstających profili o nazwach „szon patrol (tutaj miejscowość)”, które stają się narzędziem do publicznego piętnowania i upokarzania.
Na tych profilach publikowane są zdjęcia dziewcząt, często bez ich zgody, opisywane w wulgarny sposób. Następnie internauci, głównie rówieśnicy, „głosują”, która z nich jest „gorszym szoniskiem”. Co istotne, problem nie dotyczy wyłącznie dziewcząt – pojawiają się również analogiczne konta z „babiarzami”, gdzie krzywdzeni są chłopcy. To pokazuje, że mechanizm cyfrowego linczu jest uniwersalny i może dotknąć każdego nastolatka, który znajdzie się na celowniku hejterów.
Skala Problemów i Psychiczne Konsekwencje
Eksperci są zgodni: to, co dla jednych jest „zabawą”, dla drugich staje się źródłem głębokiej traumy i cierpienia. Słowo „szon” w młodzieżowym slangu ma silnie pejoratywne znaczenie, a jego publiczne przypisywanie w kontekście wyglądu jest formą stygmatyzacji i uprzedmiotowienia. Kinga Szostko z KidsAlert podkreśla, że pojawiają się już pierwsze doniesienia o poważnych szkodach psychicznych u ofiar tej fali nękania.
Doświadczenie publicznego upokorzenia, osądzania i linczowania przez rówieśników w przestrzeni cyfrowej może mieć długotrwałe i destrukcyjne konsekwencje dla psychiki. Młodzi ludzie, których tożsamość dopiero się kształtuje, są szczególnie wrażliwi na ocenę grupy. Hejt internetowy prowadzi do obniżenia samooceny, depresji, stanów lękowych, a w skrajnych przypadkach może nawet popchnąć do myśli samobójczych. To realna krzywda, która z wirtualnego świata przenosi się do życia codziennego, wpływając na relacje, naukę i ogólne funkcjonowanie nastolatka.
Działania Platform i Apel do Rodziców
Problem „Szon Patroli” jest na tyle poważny, że wymaga natychmiastowej reakcji. Kinga Szostko informuje, że dzięki wewnętrznemu porozumieniu z Meta (właścicielem Facebooka i Instagrama), profile „szon patrol” są sukcesywnie usuwane. To kluczowy krok w walce z tym zjawiskiem, ale sama technologia nie wystarczy – niezbędna jest świadomość i zaangażowanie dorosłych.
KidsAlert zapowiada również kampanię informacyjną skierowaną do rodziców, której celem jest wyjaśnienie i nagłośnienie problemu oraz ostrzeżenie przed jego konsekwencjami. Apel do dorosłych jest jasny: reagujcie, rozmawiajcie z dziećmi, wspierajcie ofiary hejtu. Brak reakcji może kosztować czyjeś życie, dlatego tak ważne jest, aby nie bagatelizować tego problemu i podjąć konkretne działania ochronne.
Jak Chronić Dzieci w Sieci? Praktyczne Wskazówki
W obliczu narastającego problemu cyfrowego linczu, rola rodziców i opiekunów staje się kluczowa. Oto praktyczne kroki, które można podjąć, aby chronić dzieci i wspierać je w trudnych sytuacjach:
- Buduj otwartą komunikację: Zachęcaj dziecko do rozmowy o tym, co dzieje się w jego życiu online i offline. Upewnij się, że wie, że może Ci zaufać i zwrócić się o pomoc w każdej sytuacji, bez obawy przed osądzeniem.
- Edukuj o bezpieczeństwie w sieci: Wyjaśnij dziecku, czym jest hejt, jakie są jego konsekwencje i jak się przed nim bronić. Ucz o prywatności w internecie, rozważnym udostępnianiu zdjęć i danych osobowych.
- Monitoruj aktywność online (z umiarem): Bądź świadomy, z jakich platform korzysta Twoje dziecko. Możesz rozważyć narzędzia kontroli rodzicielskiej, ale zawsze w oparciu o zaufanie i otwartą rozmowę, a nie inwigilację.
- Reaguj na niepokojące sygnały: Zwróć uwagę na zmiany w zachowaniu dziecka – nagłe wycofanie, lęki, problemy ze snem, utratę apetytu. Mogą to być objawy, że coś złego dzieje się w jego życiu.
- Zgłaszaj szkodliwe treści: Naucz dziecko, jak zgłaszać hejt i nieodpowiednie treści administratorom platform. Jako rodzic, również masz prawo zgłaszać takie posty.
- Szukaj profesjonalnego wsparcia: Jeśli Twoje dziecko jest ofiarą hejtu i wykazuje objawy problemów psychicznych, nie wahaj się szukać pomocy u psychologa dziecięcego lub pedagoga.
Pamiętajmy, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo dzieci w sieci spoczywa na nas, dorosłych. Nasza reakcja, świadomość i gotowość do działania mogą realnie wpłynąć na ochronę młodych ludzi przed niszczącymi skutkami cyfrowego linczu.


