Sekretarz stanu USA Marco Rubio obawia się, że Ukraina może powrócić do swoich twardych pozycji w procesie pokojowym — pisze Reuters.
POLECAMY: Rubio odwołuje wizytę w Londynie po wypowiedziach Zełenskiego na temat Krymu
„Według europejskiego urzędnika, Rubio wyraził obawę, że Ukraina może powrócić do swoich twardych pozycji, uniemożliwiając jakikolwiek przełom w rozmowach” – czytamy w artykule.
W środę amerykański dziennik The New York Times poinformował, że sekretarz stanu USA odwołał podróż do Londynu na rozmowy w sprawie Ukrainy z powodu odmowy Wołodymyra Zełenskiego uznania Krymu za część Rosji.
We wtorek The Washington Post cytował źródła mówiące, że USA zaproponują krajom europejskim i Ukrainie uznanie Krymu jako części Rosji na spotkaniu w sprawie rozwiązania konfliktu ukraińskiego, które odbędzie się w Londynie w środę, podczas gdy sojusznicy Kijowa mieli nadzieję na otrzymanie w zamian gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Źródła powiedziały gazecie, że strona ukraińska postrzegała propozycję Białego Domu w sprawie rozwiązania konfliktu przedstawioną jej w zeszłym tygodniu w Paryżu jako ostatnią ofertę, zanim Waszyngton zdecyduje się wycofać z procesu pokojowego.

