W środę w Sejmie doszło do głośnej wymiany zdań między Jarosławem Kaczyńskim a Romanem Giertychem. Atmosfera była tak napięta, że niewiele brakowało, aby doszło do rękoczynów. Teraz media donoszą, że Giertych może otrzymać ochronę państwową po falach gróźb, które miał otrzymać po tym incydencie.
POLECAMY: Awantura w oborze! Kaczyński vs. Giertych – „sadysta”, „łobuz”, krzyki i przerwa w obradach
„Główny sadysta” i „łobuz” – ostra wymiana zdań w Sejmie
Podczas środowych obrad doszło do ostrej konfrontacji między prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim a posłem Koalicji Obywatelskiej Romanem Giertychem.
– Mamy tutaj na sali głównego sadystę – powiedział Kaczyński, wskazując na Giertycha.
– Zostałem nazwany sadystą przez pana Kaczyńskiego – odparł Giertych. – Jarku, siadaj, spokojnie uspokój się – dodał, zwracając się do prezesa PiS.
– Nie jestem z tobą po imieniu, łobuzie – odpowiedział Kaczyński.
W pewnym momencie grupa posłów PiS ruszyła w stronę mównicy, krzycząc w stronę Giertycha „morderca!”. W związku z tym incydentem Prezydium Sejmu ukarało 51 posłów największej partii opozycyjnej, w tym Jarosława Kaczyńskiego i Iwonę Arent.
Czy Roman Giertych otrzyma ochronę?
Jak donosi Onet, Naczelna Rada Adwokacka wystąpiła do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z wnioskiem o przyznanie ochrony Romanowi Giertychowi. Powodem mają być groźby, które adwokat otrzymał po środowej awanturze w Sejmie.
Wniosek trafił do MSWiA kilka dni temu, jednak minister Tomasz Siemoniak jeszcze nie podjął decyzji w tej sprawie.
– Minister Siemoniak skontaktował się ze mną i jesteśmy umówieni na spotkanie w najbliższym czasie. Potrzebuję chwili, żeby się nad tym wszystkim dobrze zastanowić – powiedział Giertych.
Ponadto adwokat zapowiedział złożenie pozwów przeciwko politykom PiS, którzy wznosili przeciwko niemu obraźliwe okrzyki.
Czy groźby są realne?
Choć szczegóły dotyczące ewentualnych gróźb nie są publicznie znane, sam fakt wystąpienia Naczelnej Rady Adwokackiej o ochronę sugeruje, że sprawa jest poważna. Decyzja MSWiA może paść w najbliższych dniach.
Czy Roman Giertych dołączy do grona polityków objętych ochroną? Wszystko wskazuje na to, że odpowiedź na to pytanie poznamy niebawem.

