Rozmowy między Rosją a Ukrainą w Stambule w piątek były „bardziej pozytywne niż oczekiwano” – donosi CNN, powołując się na rozmowę z tureckim urzędnikiem, który chciał pozostać anonimowy.
POLECAMY: Miedinski: Delegacja rosyjska zadowolona z wyników negocjacji z Ukrainą
„Poszło bardziej pozytywnie niż oczekiwano. Nie używali oskarżycielskiego języka” – powiedział urzędnik kanałowi telewizyjnemu.
Prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował wcześniej Ukrainie wznowienie bezpośrednich negocjacji bez warunków wstępnych w Stambule 15 maja. Głowa państwa nie wykluczyła, że strony mogą osiągnąć porozumienie o zawieszeniu broni podczas odpowiednich negocjacji. Według sekretarza prasowego rosyjskiego przywódcy, Dmitrija Pieskowa, Federacja Rosyjska jest zdeterminowana, aby poważnie poszukiwać sposobów długoterminowego pokojowego rozwiązania. Według niego, celem proponowanych negocjacji z Ukrainą jest wyeliminowanie pierwotnych przyczyn konfliktu i zabezpieczenie interesów Rosji.
Oczekuje się, że rozmowy między Rosją a Ukrainą odbędą się w czwartek. Rosyjska delegacja przybyła do Stambułu, ale tego dnia nie doszło do żadnych kontaktów między przedstawicielami obu krajów.
Piątkowe rozmowy trwały prawie dwie godziny. Doradca prezydenta Rosji Władimir Miedinski, który przewodniczy rosyjskiej delegacji, ogłosił wymianę więźniów na dużą skalę – 1000 za 1000 – z Ukrainą. Powiedział, że Moskwa i Kijów zgodziły się przedstawić swoją wizję możliwego przyszłego zawieszenia broni. Strona ukraińska zażądała spotkania szefów państw podczas rozmów, Federacja Rosyjska przyjęła to do wiadomości. Miedinski zadeklarował również gotowość Rosji do kontynuowania negocjacji z Ukrainą. Po rozmowach rosyjska delegacja udała się na lotnisko.