Autostrada A1 między Pyrzowicami a Piekarami Śląskimi wymaga pilnego remontu. Rząd ogłosił przetarg na naprawę 16-kilometrowego odcinka, gdzie od lat kierowcy zmagają się z niebezpiecznymi nierównościami. Koszt prac przekroczy 700 mln zł.
Dlaczego remont jest konieczny?
Odcinek autostrady A1 na Śląsku od lat sprawia problemy kierowcom. Ze względu na silne pofałdowanie nawierzchni, obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 80 km/h. Eksperci z Politechniki Śląskiej wskazują, że przyczyną są problemy z pęcznieniem materiałów użytych podczas budowy.
– To wstyd dla państwa polskiego, żeby tego typu muldy występowały na jednym z kluczowych odcinków drogowych w Polsce – podkreślił minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Kiedy rozpoczną się prace?
Rząd zapowiada, że przetarg zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku. Minister Klimczak zapewnia, że priorytetem jest szybka i sprawna realizacja remontu przy zachowaniu płynności ruchu.
– Ani ja, ani GDDKiA nie zamierzamy oszczędzać na jednej z najważniejszych dróg w Polsce – dodał.
Kto odpowiada za uszkodzenia?
Autostrada A1 na tym odcinku została wybudowana w latach 2009-2012 przez konsorcjum Budimex-Mostostal Warszawa za 1,5 mld zł. W okresie gwarancyjnym wykonawca naprawiał usterki, ale obecne uszkodzenia musi usunąć Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Co jeszcze czeka polskie autostrady?
Oprócz remontu A1, rząd planuje likwidację wąskich gardeł na innych kluczowych trasach:
- Autostrada A2 (Łódź – Warszawa)
- Autostrada A4 (okolice Wrocławia)
- Autostrada A4 (Katowice – Kraków)
Podsumowanie
Remont autostrady A1 między Pyrzowicami a Piekarami Śląskimi to jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w Polsce. Koszt ponad 700 mln zł pokazuje skalę wyzwania, ale rząd zapewnia, że prace rozpoczną się niebawem.