Dramatyczne doniesienia z lutego tego roku wróciły do mediów – 19-letni Ukrainiec, który zebrał aż 119 punktów karnych za rażące przekroczenia prędkości i obraźliwe gesty w stronę fotoradarów, został wypuszczony ze strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców. Sprawa wzbudza ogromne kontrowersje, zwłaszcza że wcześniej orzeczono wobec niego 8-letni zakaz wjazdu do strefy Schengen.
Niebezpieczna jazda i prowokacyjne zachowanie
W lutym br. poznańska policja ustaliła, że młody obcokrajowiec 12-krotnie przekroczył dopuszczalną prędkość, często nawet o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. W 10 przypadkach został uchwycony przez fotoradar, a na zdjęciach wyraźnie widać, jak pokazuje środkowy palec – co świadczy o jego lekceważącym stosunku do polskiego prawa.
Decyzja Straży Granicznej i niespodziewane zwolnienie
Profil „Służby w Akcji” poinformował, że początkowo Straż Graniczna podjęła zdecydowane kroki:
„Straż Graniczna podjęła wtedy decyzję o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu, orzeczono również 8-letni zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen. Do tego czasu umieszczono go w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Lesznowoli”.
Jednak pod koniec kwietnia obcokrajowiec został wypuszczony, co wywołało lawinę pytań. Próba uzyskania oficjalnego stanowiska Straży Granicznej nie przyniosła odpowiedzi:
„Dostaliśmy informację, że pod koniec kwietnia został on najzwyczajniej wypuszczony z ośrodka. (…) Dziś otrzymaliśmy maila, że Nadodrzański Oddział Straży Granicznej nie udziela informacji dotyczących prowadzonych czynności służbowych” – czytamy w komunikacie.
Sprawa wciąż jest aktualna, a „Służby w Akcji” zapowiadają dalsze działania:
„Wyślemy zatem zapytanie do komendy głównej Straży Granicznej, jak tylko otrzymamy odpowiedź, będziemy was o tym informować”.
Pamiętacie 19-letniego obywatela Ukrainy, który uzbierał 119 punktów karnych, szalał na polskich drogach i pokazywał środkowy palec do fotoradarów? Pisaliśmy o tym w lutym br.
— Służby w akcji (@Sluzby_w_akcji) May 12, 2025
Straż Graniczna podjęła wtedy decyzję o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu, orzeczono również 8-letni… pic.twitter.com/rXx94bl5ig
Czy decyzja o zwolnieniu była uzasadniona?
Wobec braku oficjalnych wyjaśnień, pojawiają się pytania:
- Dlaczego nie wyegzekwowano zakazu wjazdu?
- Czy decyzja o zwolnieniu była zgodna z prawem?
- Czy podobne przypadki będą miały miejsce w przyszłości?
Sprawa budzi niepokój nie tylko wśród kierowców, ale także wśród osób zainteresowanych przestrzeganiem prawa przez cudzoziemców w Polsce.

