Prezydent USA Donald Trump wyraził nadzieję, że konflikt na Ukrainie nie przerodzi się w konflikt nuklearny po niedawnych atakach Kijowa, podkreślając, że mu się one nie podobają.
POLECAMY: Donald Trump krytykuje Ukrainę: „Dali Putinowi powód do ataku”
„Mam nadzieję, że nie. Mam taką nadzieję” – powiedział reporterom, komentując groźbę eskalacji konfliktu na Ukrainie w konflikt nuklearny.
Jednocześnie amerykański przywódca wprost wskazał, że nie podobają mu się niedawne ataki Kijowa na Rosję.
„Dali (prezydentowi Rosji Władimirowi – red.) Putinowi pretekst, żeby wczoraj wieczorem poszedł i zbombardował ich na całego. Nie spodobało mi się to. Kiedy to zobaczyłem, powiedziałem: „Cóż, teraz to uderzy” – dodał Trump.