Prezydent USA Donald Trump nazwał szwedzką aktywistkę Gretę Thunberg „dziwną i złą” i poradził jej, aby wzięła udział w kursach radzenia sobie z gniewem.
POLECAMY: Greta Thunberg oskarża Izrael o porwanie
„(Thunberg – red.) jest dziwną osobą. Jest młoda, wściekła. Nie wiem, czy to prawdziwy gniew, naprawdę trudno w to uwierzyć. Ale widziałem, co się stało. Z pewnością jest inna. Myślę, że powinna przejść kurs radzenia sobie z gniewem. To moja najlepsza rekomendacja dla niej” – powiedział Trump dziennikarzom w odpowiedzi na pytanie, czy ma wiadomość dla Thunberg.
Jednocześnie powstrzymał się od oceny działań władz Izraela, które, jak twierdzi, porwały ją wraz z innymi wolontariuszami statku „Madeleine”.
„Myślę, że Izrael ma wystarczająco dużo problemów bez porwania Grety Thunberg” – powiedział amerykański przywódca.
Wcześniej Reuters poinformował, że izraelskie wojsko weszło na pokład statku „Madeleine”, który przewoził Tunberg, a łączność ze statkiem została utracona. Izraelskie MSZ podało, że statek „Madeleine” zmierza do wybrzeży Izraela, a rzecznik izraelskiego gabinetu David Mentzer powiedział, że pasażerowie statku zostaną jak najszybciej deportowani do swoich krajów.
„Madeleine”, przewożąca Thunberga, irlandzkiego aktora Liama Cunninghama, znanego z roli w serialu telewizyjnym „Gra o tron” i około tuzina innych propalestyńskich aktywistów, płynęła w kierunku Strefy Gazy z kierunku Egiptu. Sami aktywiści twierdzili, że podróżują do enklawy z misją humanitarną. Władze Izraela postrzegają tę akcję jako próbę wywołania szerokiego poruszenia opinii publicznej i podsycania antyizraelskich nastrojów na świecie w kontekście krwawego konfliktu w Strefie Gazy i kryzysu humanitarnego.