29 maja na drodze krajowej nr 17 w Dąbrowie Tarnawackiej doszło do groźnego wypadku z udziałem czterech pojazdów. Kierująca Pontiakiem sygnalizowała skręt w lewo, gdy nagle została uderzona przez ciężarówkę. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Jak doszło do wypadku?
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 46-letnia kierująca Pontiakiem zasygnalizowała manewr skrętu w lewo, aby ustąpić pierwszeństwa Volkswagena jadącego od strony Zamościa. W tym czasie za jej samochodem zatrzymał się kierowca ciężarowej Scanii (57-latek z woj. mazowieckiego).
Niestety, kierujący ciężarowym DAF-em (37-letni obywatel Ukrainy) nie zdążył zahamować i uderzył w naczepę Scanii. W wyniku tego zderzenia Scania została wypchnięta do przodu, uderzając w Pontiaka, który wjechał do przydrożnego rowu. Kierowca Volkswagena, próbując uniknąć kolizji, również zjechał do rowu.
Ofiary i stan trzeźwości kierowców
W zdarzeniu ucierpiał kierujący DAF-em, który trafił do szpitala w Tomaszowie Lubelskim. Na szczęście pozostałe osoby nie odniosły poważniejszych obrażeń. Policja potwierdziła, że wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
Apel policji o ostrożność
Mundurowi przypominają kierowcom o zachowaniu szczególnej uwagi na drodze. „Chwila nieuwagi i pośpiech mogą doprowadzić do tragedii” – podkreśla mł. asp. Aneta Brzykcy, rzecznik prasowy KPP w Tomaszowie Lubelskim.
Śledztwo w sprawie dokładnych przyczyn wypadku trwa.
