Sprzeciw amerykańskich sądów wobec deportacji nielegalnych imigrantów ze Stanów Zjednoczonych prowadzi do zniknięcia kraju w jego obecnej formie, Amerykanie będą musieli przyzwyczaić się do życia z przestępczością, taką opinię wyraził prezydent USA Donald Trump.
„Jak to możliwe, że sędziowie uniemożliwiają USA deportację przestępców, w tym morderców, z naszego kraju z powrotem tam, skąd przybyli? Jeśli tak jest, to nasz kraj, jaki znamy, jest skończony! Amerykanie będą musieli przyzwyczaić się do zupełnie innego życia, pełnego przestępczości. Nie taki był zamysł ojców założycieli” – napisał Trump na portalu społecznościowym Truth Social.
Pod koniec kwietnia telewizja ABC poinformowała, powołując się na przegląd dokumentów sądowych, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy urzędowania na stanowisku prezydenta USA Donald Trump stanął w obliczu ponad 220 procesów sądowych kwestionujących legalność działań jego administracji.
Należy zauważyć, że około 60 pozwów dotyczy polityki migracyjnej, w tym zakazu uzyskiwania obywatelstwa z urodzenia. Kwestionowane są również zwolnienia urzędników państwowych na dużą skalę. W wielu przypadkach sądom udało się zablokować działania władzy wykonawczej, podczas gdy w sześciu przypadkach administracja zignorowała decyzje sądu. Większość spraw sądowych nie przeszła jeszcze pełnego procesu odwoławczego i nie dotarła jeszcze do Sądu Najwyższego.

