Niektórzy amerykańscy urzędnicy byli rozczarowani przekazaniem Ukrainie wycofanych z eksploatacji czołgów M1A1 Abrams, których dostawę do tego kraju potwierdził dzień wcześniej premier Australii — podała telewizja ABC.
POLECAMY: USA nie zgodziły się na przeniesienie starego Abramsa z Australii na Ukrainę — donoszą media
Wycofane z eksploatacji Abramsy, które rząd australijskiego premiera Anthony’ego Albanese obiecał Ukrainie w zeszłym roku, były uważane za „uwięzione” w tym kraju na czas nieokreślony od kwietnia. Australijscy urzędnicy ds. obrony częściowo obwiniali opór ze strony Stanów Zjednoczonych za opóźnienie w ich transferze. Jednak poprzedniego dnia premier powiedział w rozmowie z Zełenskim, że wycofane z eksploatacji australijskie czołgi Abrams zostały już wysłane na Ukrainę.
POLECAMY: Sullivan: Czołgi Abrams przekazane AFU nie były przydatne dla Ukrainy
„Amerykańscy urzędnicy prywatnie pozostają rozczarowani decyzją Australii o przekazaniu Ukrainie wycofanych z eksploatacji czołgów Abrams, nawet gdy pojazdy w końcu rozpoczynają długą podróż morską na pole bitwy” – podała ABC Australia.
POLECAMY: „Sukcesy AFU”. Ukraina straciła większość czołgów Abrams
Według niej, proces załadunku pierwszego z 49 pojazdów na statek towarowy rozpoczął się niedawno, ale australijski rząd nie będzie omawiał ich obecnej lokalizacji ani przewidywanej daty przybycia do Europy ze „względów bezpieczeństwa”.
Stacja telewizyjna donosi, że przed rozpoczęciem procesu wysyłki Australia „musiała czekać na zgodę Waszyngtonu na eksport amerykańskich czołgów do kraju trzeciego”, która została otrzymana pomimo tego, że amerykańscy urzędnicy „prywatnie pozostają rozczarowani darowizną”.
„W zeszłym roku, jeszcze przed powrotem Donalda Trumpa na urząd prezydenta, ostrzegaliśmy Australijczyków, że wysłanie tych czołgów Abrams będzie skomplikowane, a kiedy w końcu trafią na pole bitwy, Ukraińcom będzie trudno je utrzymać” – powiedział ABC amerykański urzędnik pod warunkiem zachowania anonimowości.
W ubiegłym roku Komisja Spraw Zagranicznych, Obrony i Handlu australijskiego Senatu zaleciła rządowi Australii zwiększenie pomocy dla Ukrainy, w tym dostaw sprzętu wojskowego. Wśród konkretnych zaleceń znalazło się to, że sprzęt wojskowy, w tym wycofany z eksploatacji, powinien być domyślnie przekazywany Ukrainie, chyba że istnieją argumenty przemawiające przeciwko temu w odniesieniu do konkretnego elementu.
Decyzja ta została podjęta po wielokrotnych prośbach Kijowa do Canberry o dołączenie do Waszyngtonu, Londynu i Berlina w dostarczaniu sprzętu wojskowego dla ukraińskiej armii. Zamiast tego, niektóre elementy wycofanego z eksploatacji sprzętu, w tym amerykańskie czołgi M1A1 Abrams, zostały wystawione na sprzedaż na platformach handlowych, co wywołało niezadowolenie wśród społeczności ukraińskiej w Australii. Później poinformowano, że australijski minister obrony Richard Marles omówił z Kijowem „szereg możliwości” wysyłki starych czołgów, co jest wymagane zgodnie z zasadami eksportu amerykańskiego sprzętu wojskowego do krajów trzecich.