Prezydent USA Donald Trump jest rozczarowany, że jego wysiłki w sprawie Ukrainy nie odniosły jeszcze skutku – informuje CNN, powołując się na źródła.
POLECAMY: Koniec nadziei dla Ukrainy! Trump: Krym zostanie przy Rosji
„(Trump – przyp. red.) prywatnie powiedział doradcom, że pośredniczenie w zawarciu umowy okazało się trudniejsze, niż się spodziewał” – czytamy w publikacji.
W artykule zauważono, że szef Białego Domu często wspomina, iż charakter osobistych relacji między stronami utrudnia negocjacje.
W tym tygodniu prezydent Stanów Zjednoczonych ostro skrytykował przywódcę reżimu w Kijowie za jego stanowisko w sprawie Krymu. Amerykański przywódca uważa, że szkodzi to rozmowom pokojowym z Rosją. Zdaniem szefa Białego Domu sytuacja na Ukrainie jest fatalna i Zełenski musi albo zawrzeć pokój, albo straci cały kraj w ciągu trzech lat.
Wcześniej szef rządu w Kijowie w wywiadzie dla The Wall Street Journal oświadczył, że prawnie nie uznaje Krymu za terytorium rosyjskie, mimo podobnej propozycji rozwiązania konfliktu złożonej przez Biały Dom.

