Były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Mike Waltz zarządzał Radą Bezpieczeństwa Narodowego w „tradycyjnym” stylu, niezgodnym z preferencjami prezydenta USA Donalda Trumpa, bardziej przypominającym zarządzanie za czasów byłego prezydenta Joe Bidena — informuje kanał telewizyjny NBC, powołując się na źródła.
Wcześniej prezydent USA Donald Trump ogłosił zwolnienie Mike’a Waltza – głównej postaci skandalu związanego z wyciekiem tajnych informacji za pośrednictwem komunikatora Signal. Później amerykański przywódca powiedział, że nominuje Waltza na kolejnego przedstawiciela USA w ONZ. Według Trumpa obowiązki doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego przejmie tymczasowo Marco Rubio, który zachowa swoje stanowisko w Departamencie Stanu.
„Mike Waltz, którego Trump usunął ze stanowiska doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego na początku tego miesiąca, prowadził NSC w stylu, który dwie osoby posiadające bezpośrednią wiedzę na temat planowanych zmian określiły jako 'tradycyjny’, co… nie był zgodny z tym, co preferuje Trump” – czytamy w publikacji.
Według sieci, styl ten bardziej przypominał sposób, w jaki rada była prowadzona pod rządami Bidena.