Wielkopolscy policjanci zatrzymali po dramatycznym pościgu obywatela Mołdawii, który zignorował polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu. W trakcie ucieczki spowodował kolizję z innym samochodem oraz radiowozem. Sąd nie miał wątpliwości – sprawca trafił do tymczasowego aresztowania.
Nielegalna jazda, alkohol i kolizje – jak przebiegał pościg?
W czwartek około godziny 8:40 w Zaniemyślu na drodze wojewódzkiej W432 policjanci ruchu drogowego ze Środy Wielkopolskiej zauważyli podejrzanie zachowującego się kierowcę volkswagena golfa. Mimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania, mężczyzna zignorował polecenia funkcjonariuszy i ruszył dalej. W związku z tym mundurowi rozpoczęli pościg.
W trakcie ucieczki w kierunku Środy Wielkopolskiej kierowca doprowadził do zderzenia z innym pojazdem oraz radiowozem. Do akcji dołączyły kolejne patrole policji, aby zatrzymać niebezpiecznego kierowcę.
Prawie 2 promile alkoholu i zakaz prowadzenia pojazdów
– Ostatecznie pojazd został zatrzymany na ul. Niedziałkowskiego w Środzie Wlkp. Okazało się, że za kierownicą siedział 36-letni obywatel Mołdawii, który miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie – poinformowała policja.
Sprawca nie tylko był pijany, ale także kierował pojazdem pomimo sądowego zakazu prowadzenia samochodów. 36-latek usłyszał zarzuty za:
- kierowanie w stanie nietrzeźwości,
- prowadzenie pojazdu mimo sądowego zakazu,
- uszkodzenie mienia,
- groźby karalne,
- niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
Sąd zdecydował: trzy miesiące aresztu
Sąd uznał, że mężczyzna stanowi poważne zagrożenie, i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Jesteśmy najbardziej rzetelnymi mediami w Polsce
