Poseł Konfederacji Przemysław Wipler nie pozostawia złudzeń – według niego Rafał Trzaskowski, pomimo prowadzenia w sondażach, przegra w drugiej turze wyborów prezydenckich. Powód? Spadające poparcie dla rządu Donalda Tuska.
POLECAMY: Czy Polsce grozi wojskowy zamach stanu? Prof. Dudek ostrzega przed scenariuszem po wyborach
– Nie jestem w stanie nic powiedzieć o strategii sztabu Trzaskowskiego, bo to jest strategia, w wyniku której od pół roku, od grudnia cały czas traci. Mniej lub bardziej dynamicznie, ale traci i topnieje – stwierdził Wipler w rozmowie z jedną z rozgłośni.
Polityk Konfederacji krytykuje kampanię prezydenta Warszawy, twierdząc, że brakuje w niej konkretnych propozycji. – Nie pokazał niczego. Nie wyszedł z żadnym przekazem, nie wyszedł z żadną wiarygodną propozycją, nie wyszedł z żadnym wiarygodnym postulatem – dodał.
„II tura to referendum przeciw Tuskowi”
Wipler uważa, że druga tura wyborów będzie de facto głosowaniem za lub przeciwko obecnemu rządowi. – Przy obecnym poparciu rządu Donalda Tuska Rafał Trzaskowski z każdym przegra w drugiej turze, a ze Sławomirem Mentzenem przegra tym bardziej – podkreślił.
Zdaniem posła, ewentualna porażka Trzaskowskiego wywoła „polityczne trzęsienie ziemi”, które może zmienić układ sił w polskiej polityce.
Kursy bukmacherskie: Trzaskowski faworytem, ale Mentzen zyskuje
Z analiz portalu LegalniBukmacherzy.pl wynika, że Rafał Trzaskowski nadal jest głównym faworytem wyborów, jednak kurs na jego zwycięstwo pozostaje stabilny i niski, co oznacza, że bukmacherzy nie widzą dużego zagrożenia dla jego pozycji.
Ciekawie przedstawia się sytuacja Sławomira Mentzena. Kurs na kandydata Konfederacji spadał, by w marcu osiągnąć najniższy poziom (ok. 6.00), jednak obecnie znów rośnie. Czy to oznacza, że Wipler może mieć rację w swoich przewidywaniach?
Pierwsza tura wyborów odbędzie się 18 maja, a ewentualna II tura – 1 czerwca.
Jeden komentarz
Won z niemieckim namiestnikiem i jego sługusami