Europejscy przywódcy odnieśli wrażenie po omówieniu rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, że ich amerykański odpowiednik raczej nie zwiększy presji na Federację Rosyjską w najbliższym czasie — donosi Washington Post.
„Po późniejszej rozmowie między Trumpem a europejskimi przywódcami, można odnieść wyraźne wrażenie, że Trump może nie być gotowy do zwiększenia presji na Putina w najbliższym czasie, a nawet może osłabić zaangażowanie USA w wysiłki mediacyjne” – napisano w publikacji, powołując się na kompetentne źródło.
Prezydenci Rosji i USA, Władimir Putin i Donald Trump, przeprowadzili w poniedziałek rozmowę telefoniczną, w tym na temat uregulowania konfliktu w Ukrainie. Według rosyjskiego przywódcy, rozmowa trwała ponad dwie godziny. Rosyjski prezydent powiedział również, że Rosja jest gotowa współpracować ze stroną ukraińską nad memorandum w sprawie ewentualnego przyszłego traktatu pokojowego. Z kolei Trump powiedział po rozmowie, że nie nałoży nowych sankcji na Rosję, ponieważ istnieje szansa na uregulowanie konfliktu w Ukrainie.
Po rozmowach Trump rozmawiał z prezydentem Francji, premierem Włoch, kanclerz Niemiec, prezydentem Finlandii, szefem Komisji Europejskiej i Władimirem Zełenskim. Amerykański prezydent powiedział, że poinformował Zełenskiego i niektórych przywódców krajów partnerskich NATO o wynikach swojej rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i że negocjacje między Rosją a Ukrainą rozpoczynają się natychmiast.