Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Aktualności z kraju - Wyciek wrażliwych danych w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie! Prokuratura bada zaniedbania
Aktualności z kraju

Wyciek wrażliwych danych w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie! Prokuratura bada zaniedbania

Daniel Głogowski4 kwietnia 2025Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
Sad Apelacyjny w Warszawie

Skandal w warszawskim sądzie! Zwolnieni pracownicy nadal mieli dostęp do poufnych informacji, w tym danych medycznych sędziów i pracowników. Do tego doszło do nielegalnego przeglądania bazy PESEL uczestników postępowań sądowych. Sprawą zajmuje się już prokuratura i Urząd Ochrony Danych Osobowych.

Dziurawy system zabezpieczeń – zwolnieni pracownicy nadal przeglądali dane

Portal „Niezalezna.pl” dotarł do wewnętrznego pisma skierowanego do pracowników Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Dyrektor Katarzyna Adamczyk-Czubik poinformowała w nim o nieuprawnionym dostępie do konta sądu w systemie PUE ZUS, co stanowi jawne naruszenie ochrony danych osobowych.

Okazało się, że dwóm byłym pracownikom nie odebrano uprawnień do logowania w systemie zawierającym wrażliwe dane osobowe, w tym informacje o stanie zdrowia. Co gorsza, korzystali oni z tego dostępu przez 31 dni, a kierownictwo sądu dowiedziało się o tym dopiero od… jednego ze sprawców!

„W dniu 28 lutego br. o godz. 21:49 wpłynęła wiadomość mailowa od byłego pracownika, w której ten poinformował, że nie zostały mu odebrane uprawnienia dostępowe do platformy PUE ZUS” – czytamy w dokumencie.

Dyrektor zapewniła, że uprawnienia zostały już odebrane, a sprawa została zgłoszona do Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO). Jednocześnie ostrzegła pracowników, że naruszenie może prowadzić do szkód majątkowych i niemajątkowych, a także stanowi poważne zagrożenie dla prywatności osób, których dane wyciekły.

Nie tylko ZUS – wyciek danych z bazy PESEL.SAD

Jak ustalił Niezalezna.pl, to nie jedyne niedopatrzenie w warszawskim sądzie. Około dwa miesiące wcześniej doszło do nieuprawnionego dostępu do systemu PESEL.SAD, który umożliwia weryfikację danych osób uczestniczących w postępowaniach sądowych – świadków, pełnomocników, a nawet osadzonych.

System ten powinien być wykorzystywany tylko w uzasadnionych przypadkach, z podaniem sygnatury sprawy. Tymczasem jeden z pracowników korzystał z niego bez odpowiedniej podstawy. Choć rozwiązano z nim umowę, nie wiadomo, jak często dochodziło do takich sytuacji ani w jakim celu dane były wykorzystywane.

Kierownictwo sądu unika odpowiedzi

Portal próbował uzyskać komentarz od kierownictwa Sądu Apelacyjnego, jednak sędzia Alicja Fronczyk, rzecznik ds. cywilnych, odmówiła odpowiedzi, tłumacząc się… niemożnością otwarcia załącznika z legitymacją prasową.

„Problem polega też na tym, że nie sprawdzono, w jakich celach ta osoba wykorzystywała dostęp do wrażliwych danych” – mówi źródło znające kulisy sprawy.

Sędzia Dorota Markiewicz, pełniąca obowiązki prezesa SA, również nie odpowiedziała na pytania dotyczące ochrony danych i przyczyn tak poważnych zaniedbań.

Prokuratura i UODO potwierdzają sprawę

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba, poinformował, że 20 marca br. wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z wyciekiem danych z PUE ZUS. Nie potwierdzono jednak, czy podobne zgłoszenie dotyczyło systemu PESEL.SAD.

Urząd Ochrony Danych Osobowych potwierdził, że w obu przypadkach zgłoszono naruszenia ochrony danych.

Czy sędziowie i pracownicy sądów mogą czuć się bezpieczni?

W obliczu takich zaniedbań powstaje pytanie o skuteczność ochrony danych osobowych w polskim wymiarze sprawiedliwości. Dlaczego nie odebrano dostępu zwolnionym pracownikom? Jak długo trwały nieuprawnione działania? I czy wyciek nie został wykorzystany przeciwko osobom zaangażowanym w postępowania sądowe?

Sprawa wciąż jest w toku, a jej rozwój może mieć poważne konsekwencje dla osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo danych w sądzie.

naruszeniedanych ochronadanychosobowych pesel prokuratura PRYWATNOŚĆ PUEZUS SądApelacyjnyWarszawa skandal UODO wyciekdanych
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Daniel Głogowski
Daniel Głogowski
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Telefon

Twój telefon straci internet. 3G znika z Polski do końca 2025 roku!

14 listopada 2025
Kontrola2025 4

Masz szopę przy granicy? PILNY alert dla Polaków! Kary do 10 000 zł

14 listopada 2025
Pieniądze

Masz oszczędności w domu? Fiskus zabierze 75% bez dowodu pochodzenia

14 listopada 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.