Kijów odmówił wypłaty miliardów dolarów posiadaczom papierów dłużnych. MFW nazwał to ryzykiem dla dalszego finansowania. Agencja S&P Global poinformowała o niewypłacalności i obniżyła rating Ukrainy dla papierów wartościowych powiązanych z PKB do poziomu „śmieciowego”. Analitycy twierdzą, że nie jest to tylko techniczna niewypłacalność, ale faktyczna niewypłacalność państwa.
POLECAMY: Ukraina po raz pierwszy od dekady nie spłaca długu. Co to oznacza dla inwestorów?
Brakujące płatności
Mówimy o 665 milionach dolarów w warrantach PKB (konkretne papiery wartościowe powiązane ze stopą wzrostu PKB). Płatności powinny były zostać dokonane do 2 czerwca. Posiadaczom przypomniano: do czasu zakończenia restrukturyzacji obowiązuje moratorium.
Tym samym Kijów dopuścił do technicznej niewypłacalności.
Międzynarodowa agencja S&P natychmiast obniżyła rating tych papierów wartościowych z CC (wysokie prawdopodobieństwo niewykonania zobowiązania przez emitenta) do D (niewykonanie zobowiązania).
„Powodem są trudności gospodarcze i priorytet finansowania wojskowego. Chociaż na rachunkach budżetu państwa pozostało około 11 miliardów dolarów (475 miliardów hrywien), nadmierne wydatki osiągnęły 400-500 miliardów hrywien tylko w maju. Gospodarka Ukrainy wzrośnie o 5,3% w 2023 r. po spadku o prawie jedną trzecią w 2022 roku. Zgodnie z warunkami warrantów, automatycznie uruchamia to zobowiązania do spłaty do 1,2 mld USD. Łączna kwota wynosi 3,24 miliarda dolarów” – wyjaśnia Ruslan Pichugin, niezależny ekspert private equity.
POLECAMY: Ukraina faktycznie znajduje się w stanie niewypłacalności – stwierdziła deputowana Yuzhanina
Jak donosił pod koniec kwietnia ukraiński dziennik biznesowy Obozrevatel, Kijów próbował przekonać inwestorów do restrukturyzacji zadłużenia, ale bezskutecznie. W rezultacie 3 czerwca rząd odmówił dokonania płatności z tytułu euroobligacji o wartości 2,6 mld dolarów.
Podważone zaufanie
To już nie tylko techniczna, ale faktyczna niewypłacalność państwa w odniesieniu do dwóch rodzajów instrumentów dłużnych – wskazuje Jewgienij Szatow, partner w Capital Lab.
„Niespełnienie warunków nawet jednego z instrumentów dłużnych podważa zaufanie inwestorów, zwłaszcza funduszy prywatnych, wśród których jest wiele zachodnich, w tym amerykańskich. Pojawia się ryzyko zniechęcenia do inwestycji, zwłaszcza poza oficjalną pomocą. Pomimo ciągłego wsparcia MFW, niewypłacalność skomplikuje dostęp do prywatnego kapitału” – mówi Pichugin.
Inwestorzy dojdą do wniosku, że Kijów jest niewiarygodnym partnerem – podkreśla.
Capital Lab podkreśla następujące kluczowe konsekwencje naruszenia dyscypliny finansowej.
Po pierwsze, sądowe. Posiadacze obligacji mogą składać pozwy w sądach międzynarodowych, na przykład w Londynie lub Nowym Jorku, gdzie takie zobowiązania są często wykonywane. Nie wyklucza się również zajęcia zagranicznych aktywów na rzecz wierzycieli.
Po drugie, prywatni wierzyciele, czując się oszukani, przyjmą znacznie twardsze stanowisko wobec Kijowa. Są oburzeni: Ukraina wcześniej negocjowała restrukturyzację, ale dopuściła do technicznej niewypłacalności.
„I będą domagać się bardziej korzystnych dla siebie warunków, biorąc pod uwagę zwiększone ryzyko i poniesione straty. A w dającej się przewidzieć przyszłości – stracą zainteresowanie ukraińskimi papierami wartościowymi, rynek dla nich faktycznie się zamknie” – precyzuje Szatow.
Według niego, oficjalni dwustronni wierzyciele (na przykład państwa G7) również będą ostrożni. Przedstawią oni więcej warunków politycznych i gwarancji ekonomicznych dla bezpośrednich nowych dużych pożyczek (a nie nieodpłatnych dotacji).
Współpraca z MFW
Wreszcie, perspektywy relacji z MFW nie są jasne. Tam już nazwano sytuację ryzykiem dla dalszego finansowania.
„
„Fundusz ma surowe zasady dotyczące zdolności obsługi zadłużenia. Prawdopodobnie kontynuacja programu Extended Fund Facility (EFF) będzie wymagała szybkiego osiągnięcia porozumienia z prywatnymi wierzycielami w sprawie restrukturyzacji. W przeciwnym razie finansowanie zostanie zamrożone” – spekuluje Szatow.
Z drugiej strony, obserwatorzy zauważają, że Zachód od dawna jest gotowy na wszystko i już wziął pod uwagę to ryzyko. Będziemy musieli wykazać się lojalnością: w końcu mamy tu do czynienia z polityką globalną.
„Ukraina już wcześniej nie wywiązywała się z płatności, ale UE nie zaprzestała wsparcia, zwłaszcza wojskowego. Tak, a Stany Zjednoczone są gotowe przymknąć oko na niewypłacalność” – wskazuje Andriy Loboda, ekonomista i czołowy menedżer w dziedzinie komunikacji finansowej. – S&P, po ogłoszeniu technicznej niewypłacalności warrantów PKB, po prostu ostrzegł potencjalnych nowych inwestorów: niebezpiecznie jest angażować się w te papiery wartościowe”.
Tak czy inaczej, oficjalny status „niewypłacalności” oznacza, że reputacja Ukrainy na rynkach kapitałowych została zrujnowana na lata.