Od 2025 roku właściciele nieruchomości wynajmowanych na krótkie terminy w centrach miast takich jak Warszawa, Kraków czy Gdańsk będą musieli zmierzyć się z nowymi regulacjami. Zmiany wprowadzane przez lokalne władze mają na celu ograniczenie negatywnych skutków najmu krótkoterminowego i zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców oraz turystów. Nowe przepisy stanowią odpowiedź na rosnące zaniepokojenie zarówno mieszkańców, jak i samorządów miejskich, związane z przeciążeniem infrastruktury miejskiej i zakłóceniem życia w budynkach mieszkalnych.
Jedną z najważniejszych zmian będzie ograniczenie liczby dni wynajmu krótkoterminowego w skali roku. W wielu miastach limit ten wynosi od 90 do 120 dni. Po przekroczeniu tego progu właściciele będą zobowiązani do zarejestrowania działalności gospodarczej, co oznacza konieczność płacenia wyższych podatków i przestrzegania dodatkowych wymogów formalnych. W przypadku braku rejestracji lub naruszenia przepisów, właściciel może zostać ukarany, a działalność zawieszona, co znacząco ograniczy możliwość dalszego wynajmu.
Ważnym elementem nowych przepisów jest także obowiązek rejestracji mieszkań w specjalnych rejestrach miejskich. Rejestracja ta pozwoli na skuteczniejsze monitorowanie rynku i egzekwowanie limitów wynajmu. Oprócz tego właściciele będą musieli dostosować swoje lokale do standardów bezpieczeństwa, w tym instalacji systemów przeciwpożarowych, alarmów czy spełnienia wymagań energetycznych. Takie zmiany mogą wpłynąć na podwyższenie kosztów utrzymania nieruchomości, ale jednocześnie zwiększą bezpieczeństwo użytkowników.
Dla właścicieli oznacza to również konieczność odprowadzania odpowiednich podatków lokalnych, takich jak podatek od nieruchomości czy opłaty turystyczne. Wprowadzenie bardziej przejrzystych zasad podatkowych ma zniwelować lukę finansową, jaka powstawała w wyniku niewłaściwego rozliczania dochodów z wynajmu. Warto dodać, że przychody z wynajmu okazjonalnego mogą być rozliczane jako działalność nierejestrowana, o ile nie przekroczą progu rocznych dochodów wynoszącego 20 tysięcy euro.
Zmiany te mogą wpłynąć na rynek najmu w dwojaki sposób. Z jednej strony, ograniczenie liczby dni wynajmu i większa transparentność finansowa mogą zniechęcić część właścicieli, co doprowadzi do zmniejszenia podaży mieszkań dostępnych na krótki termin. Z drugiej strony, ci, którzy dostosują się do nowych przepisów, będą mogli liczyć na bardziej uporządkowany rynek i zwiększone zaufanie klientów. Profesjonalizacja usług i podniesienie standardów mogą także przyczynić się do wzrostu cen najmu.
Dla mieszkańców miast nowe regulacje to przede wszystkim szansa na poprawę komfortu życia. Ograniczenie liczby turystów w budynkach mieszkalnych zmniejszy hałas i zatłoczenie, a wprowadzenie standardów bezpieczeństwa zapewni lepsze warunki dla użytkowników lokali. Lokalne władze liczą także na dodatkowe wpływy z podatków, które mogą zostać przeznaczone na rozwój infrastruktury miejskiej.
Wprowadzenie nowych zasad wynajmu krótkoterminowego to próba znalezienia równowagi między interesami właścicieli mieszkań, mieszkańców miast i turystów. Przyszły rok będzie kluczowy dla obserwacji, jak zmiany te wpłyną na rynek nieruchomości w Polsce oraz jakie korzyści przyniosą wszystkim zaangażowanym stronom.
