W dniu 15 listopada Trybunał Konstytucyjny ogłosił historyczny wyrok dotyczący emerytur czerwcowych, który wpłynie na wysokość świadczeń wielu polskich emerytów. Decyzja dotyczy sposobu waloryzacji emerytur dla osób przechodzących na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019. Zdaniem Trybunału, obecny sposób naliczania tzw. emerytur czerwcowych jest niezgodny z konstytucją, naruszając zasadę równości wobec prawa.
Naruszenie Zasady Równości dla Seniorów
Sąd uznał, że różnicowanie sytuacji seniorów, którzy zdecydowali się na emeryturę w czerwcu, stanowiło naruszenie zasady równości wobec prawa. W składzie pięciu sędziów, w tym m.in. Stanisław Piotrowicz i Bartłomiej Sochański, Trybunał podjął decyzję, wskazując na problem osób, które przez lata otrzymywały niższe świadczenia emerytalne ze względu na obowiązujący system waloryzacji składek ZUS.
Lata Upośledzonej Waloryzacji
Wiele lat osoby decydujące się na przejście na emeryturę w czerwcu traciły na systemie waloryzacji ZUS, co skutkowało niższymi świadczeniami, średnio nawet o 300 zł miesięcznie. Jak donosi Money.pl, problem ten został częściowo zlikwidowany przez rząd w 2021 roku, ale dotyczył on jedynie nowszych emerytur. Niższe kwoty świadczeń nadal dotyczą seniorów, którzy przeszli na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019.
Zadanie Dla Przyszłego Rządu: Wyrównanie Emerytur i Miliardowe Koszty
Trybunał zdecydował, że wysokość świadczeń emerytalnych nie powinna być różnicowana w zależności od miesiąca złożenia wniosku o emeryturę. To oznacza, że przyszły rząd będzie musiał znaleźć dodatkowe środki na wyrównanie świadczeń dla osób, które przez lata otrzymywały niższe kwoty. Szacuje się, że koszty wyrównania zaległych emerytur mogą wynieść od 2,8 mld zł do nawet 4 mld zł, co stanowić będzie wyzwanie finansowe dla nowego rządu. Sąd wskazał, że rozróżnianie uprawnień ubezpieczonych w porównywalnej sytuacji jest nieuzasadnionym uprzywilejowaniem, co jest nie do zaakceptowania w demokratycznym państwie prawa.
