Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) boryka się z opóźnieniami w realizacji przepisów wykonawczych do ustawy o obronie ojczyzny z 2022 roku. Ustawa ta, mająca fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego, przewidywała opracowanie 167 aktów prawnych, z czego na koniec poprzedniej kadencji aż 28 nie zostało zatwierdzonych. Obecny minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, poinformował, że nowy rząd intensywnie nadrabia zaległości, które wynikły za czasów poprzedniego kierownictwa resortu.
Według doniesień medialnych, w tym RMF24, część przepisów dotyczących takich kwestii jak mobilizacja powszechna, obowiązkowa służba wojskowa czy świadczenia na rzecz obrony, została celowo wstrzymana przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi. Byli urzędnicy MON ujawnili, że prace nad niektórymi aktami zostały zawieszone na skutek poleceń ustnych wydawanych przez przełożonych na szczeblu ministerialnym. Wskazuje się, że mogło to być związane z kontrowersjami społecznymi, jakie te przepisy mogłyby wywołać w okresie przedwyborczym.
Były wiceminister obrony narodowej, Wojciech Skurkiewicz, stanowczo zaprzecza tym zarzutom, tłumacząc opóźnienia ogromem pracy i złożonością rozporządzeń. Jak podkreślił, wiele dokumentów dotyczyło tajnych kwestii związanych z bezpieczeństwem narodowym i wymagało szczególnej uwagi.
Obecne kierownictwo MON, na czele z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, od początku swojej kadencji zdążyło wydać 35 zaległych rozporządzeń. Prace nad kolejnymi dokumentami, w tym tymi dotyczącymi gotowości obronnej państwa oraz systemu kierowania bezpieczeństwem narodowym, są już na końcowych etapach legislacyjnych. Kosiniak-Kamysz w swoich wypowiedziach podkreślał, że priorytetem nowego rządu jest przywrócenie stabilności legislacyjnej w MON i przygotowanie kraju na różne scenariusze kryzysowe.
Jednym z najważniejszych aktów prawnych, nad którym obecnie pracuje MON, jest rozporządzenie dotyczące sposobu doręczania kart powołania w razie mobilizacji. Dokument ten ma fundamentalne znaczenie w przypadku nagłych sytuacji kryzysowych, takich jak potencjalny konflikt zbrojny czy klęski żywiołowe. Z kolei inne przepisy mają na celu usprawnienie systemu zarządzania bezpieczeństwem narodowym, w tym koordynacji działań na poziomie rządu i samorządów.
Pomimo podejmowanych działań, eksperci ds. bezpieczeństwa narodowego wskazują, że opóźnienia w przyjmowaniu kluczowych przepisów mogą wpłynąć na gotowość obronną kraju. Zwracają uwagę, że braki w legislacji mogą utrudniać sprawne przeprowadzenie mobilizacji czy świadczeń na rzecz obrony w sytuacjach kryzysowych. Z perspektywy społecznej, wprowadzenie rozporządzeń dotyczących powszechnej mobilizacji i obowiązkowej służby wojskowej wymaga szczególnej uwagi, aby uniknąć potencjalnych napięć w społeczeństwie.
Obecna sytuacja pokazuje, jak istotne jest konsekwentne wdrażanie przepisów wykonawczych do ustaw o strategicznym znaczeniu dla kraju. MON zapewnia, że wszystkie zaległe akty prawne zostaną przyjęte w najbliższych miesiącach, a resort podejmie działania mające na celu poprawę transparentności procesu legislacyjnego.
