Zygmunt Solorz, właściciel jednej z największych prywatnych fortun w Polsce i założyciel Grupy Polsat Plus, znalazł się w centrum burzliwego sporu rodzinnego, który ma poważne konsekwencje dla jego majątku. Po wyroku sądu w Liechtensteinie, który wprowadził kuratora do dwóch fundacji zarządzających jego imperium, zarówno Solorz, jak i jego żona Justyna Kulka, zostali pozbawieni prawa do podejmowania kluczowych decyzji w jego interesach. O decyzji sądu i jej wpływie na przyszłość rodziny i firmy mówi się szeroko, a odpowiedź dzieci miliardera była natychmiastowa.
Kurator przejmuje kontrolę nad majątkiem
Zgodnie z wyrokiem wydanym przez sąd w Liechtensteinie, niezależny kurator otrzymał pełną kontrolę nad decyzjami dotyczącymi fundacji TIVI oraz Solkomtel, które to fundacje zarządzają głównymi biznesami Zygmunta Solorza. TIVI obejmuje m.in. działalność medialną, telekomunikacyjną (w tym Polsat i Polkomtel), natomiast Solkomtel odpowiada za segment energetyczny, w tym udziały w firmie ZE PAK.
Sąd zawiesił kluczowe uprawnienia Solorza, w tym możliwość powoływania członków organów zarządzających fundacjami oraz zatwierdzania ich decyzji. Wyrok ten oznacza, że zarówno Zygmunt Solorz, jak i jego obecna małżonka Justyna Kulka, nie mogą w tej chwili podejmować samodzielnych decyzji związanych z kierowaniem jego majątkiem. Nowo powołany kurator ma pełną kontrolę nad fundacjami, a jego decyzje będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości całego biznesu.
Reakcja dzieci Solorza
Na wieść o wyroku, pełnomocnicy dzieci Zygmunta Solorza, czyli Tobiasa Solorza oraz Aleksandry i Piotra Żaków, szybko wystosowali oświadczenie. W dokumencie podkreślili, że ich celem jest ochrona majątku rodzinnego. Dzieci Zygmunta Solorza zwróciły uwagę na pogarszający się stan zdrowia ojca oraz na jego podatność na wpływ obecnej żony, Justyny Kulki. Uważają, że mogą one zagrażać przyszłości majątku i przejąć kontrolę nad jego interesami.
W oświadczeniu stwierdzono, że fundacje w Liechtensteinie, które pośrednio kontrolują polskie spółki, obecnie są zarządzane na podstawie decyzji sądu w Księstwie Liechtenstein. Podkreślono także, że zawieszenie uprawnień Zygmunta Solorza dotyczy m.in. prawa do powoływania członków rady fundacji oraz zatwierdzania uchwał. Dzieci miliardera oczekują, że proces ochrony majątku zostanie skutecznie przeprowadzony, dzięki postanowieniom zabezpieczającym wydanym przez sądy w Liechtensteinie oraz na Cyprze.
Rola fundacji TIVI i Solkomtel
Fundacje TIVI i Solkomtel pełnią kluczową rolę w strukturze biznesowej Zygmunta Solorza. TIVI, obejmująca m.in. działalność Polsat i Polkomtel, to jedna z największych firm medialnych i telekomunikacyjnych w Polsce. Natomiast Solkomtel odpowiada za biznes energetyczny, w tym posiadanie dużych udziałów w grupie ZE PAK, która prowadzi działalność w sektorze energetyki konwencjonalnej oraz odnawialnej. Kontrola nad tymi fundacjami daje możliwość wpływania na ogromne i dochodowe przedsięwzięcia, co czyni sprawę sukcesji kluczową zarówno dla rodziny Solorza, jak i dla całej polskiej gospodarki.
Trwający spór sądowy
Wyrok sądu w Liechtensteinie z października 2024 roku nie zakończył sprawy, a raczej otworzył nowy etap w długotrwałym konflikcie. Choć decyzja sądu jest już wykonana, cała sprawa może się ciągnąć jeszcze przez lata, szczególnie że strony mogą apelować. Zgodnie z doniesieniami, w najbliższej przyszłości odbędzie się kolejna rozprawa, która może zadecydować o dalszym przebiegu tego konfliktu.
Dzieci Zygmunta Solorza domagają się, aby wszelkie decyzje dotyczące przyszłości majątku były podejmowane z ich udziałem. Wskazują, że zmiany w zarządzaniu fundacjami mogą mieć wpływ na całą strukturę ich imperium, a ich celem jest uniemożliwienie wyprowadzenia majątku z fundacji. W tej chwili kluczowe decyzje są podejmowane przez kuratora, ale dla dzieci Solorza sprawa sukcesji jest nadal otwarta.
Sytuacja finansowa Grupy Polsat Plus
Grupa Polsat Plus, którą kontroluje Zygmunt Solorz, jest jednym z największych graczy na polskim rynku mediów i telekomunikacji. Firma ta kontroluje takie marki jak Polsat, Polkomtel (operator sieci Plus) oraz Netię. W ostatnich latach Grupa zainwestowała także w sektor energetyczny, przejmując udziały w firmie ZE PAK, która prowadzi działalność w zakresie produkcji energii elektrycznej i węgla. W kontekście tego konfliktu spór o przyszłość fundacji TIVI i Solkomtel ma ogromne znaczenie, nie tylko dla samej rodziny, ale także dla polskiego rynku.
Czekając na przyszłość
Choć wyrok w tej sprawie jest już znany, konflikt w rodzinie Solorzów z pewnością będzie się jeszcze ciągnął przez długi czas. W tej chwili kluczowe decyzje o przyszłości majątku i imperium biznesowego Zygmunta Solorza są w rękach kuratora. Pytanie, jak zakończy się ten spór, pozostaje otwarte, a sama sytuacja na pewno będzie miała duży wpływ na przyszłość Grupy Polsat Plus i jej rynkową pozycję.

