Jurek Owsiak nie wytrzymał i oświadczył „Co trzeba mieć w głowie”

Jurek Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP), od lat jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych filantropów w Polsce. Jednak tym razem to on postanowił ujawnić szczegóły dotyczące finansów fundacji i pomocy powodzianom. W odpowiedzi na oskarżenia, które pojawiły się w przestrzeni publicznej, dotyczące wykorzystania środków na pomoc powodzianom, Owsiak zdecydował się na wyjątkowe kroki – w mediach społecznościowych opublikował wyliczenia dotyczące wydatkowanych kwot. Co wstrząsnęło opinią publiczną? Przedstawiamy szczegóły.

POLECAMY: Owsiak ucieka przed dziennikarzami gdy padają pytanie o rozliczenie zbiórki dla powodzian

Pomoc powodzianom w 2024 roku – WOŚP w działaniu

Po kataklizmie, który dotknął Polskę w 2024 roku, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy szybko odpowiedziała na apel o pomoc dla osób poszkodowanych przez powódź. Fundacja wysłała na teren zalanych regionów kilkadziesiąt tirów z pomocą humanitarną. Sprzęt, który trafił do miejsc najbardziej dotkniętych przez żywioł, to m.in. woda pitna, środki czystości, agregaty, osuszacze, nagrzewnice, a także myjki ciśnieniowe.

POLECAMY: Polacy mają dość WOŚP i przekrętów Owsiaka

Pomoc była szeroka i obejmowała także dostarczanie kontenerów sanitarnych (toalety, prysznice, pralnie) do takich miejscowości jak Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie. W obydwu tych miejscowościach przez pięć tygodni (od 28 września do 31 października) działały punkty pomocowe, a w pomoc zaangażowało się 80 wolontariuszy. Koszt organizacji tej pomocy wyniósł aż 1,2 miliona złotych.

Kwoty, które oburzyły – Co ujawnił Jurek Owsiak?

Jurek Owsiak, odpowiadając na krytyczne komentarze, ujawniał konkretne dane finansowe. Zarezerwowane przez fundację 40 milionów złotych na pomoc powodzianom okazały się niezbędne w realizacji działań, które rozpoczęły się już we wrześniu 2024 roku. Zbiórka publiczna rozpoczęła się 17 września, a do momentu jej zamknięcia na koncie WOŚP znalazło się 32 066 009,02 zł.

Do tej pory fundacja wydała 39 361 763,97 zł, co oznacza, że część pieniędzy pochodziła z rezerw fundacyjnych. Co ciekawe, część z tych środków ma zostać przeznaczona na zakup sprzętu medycznego dla Nysy, w tym laboratorium do walki z sepsą, które zostało całkowicie zniszczone w wyniku powodzi. Oprócz tego fundacja planuje dalsze zakupy niezbędnego sprzętu, którego brak miałby uniemożliwić powrót do normalności mieszkańcom regionu.

Krytyka fundacji – Odpowiedź Owsiaka

W mediach pojawiły się oskarżenia pod adresem WOŚP, szczególnie ze strony dziennikarzy i publicystów, którzy sugerowali, że fundacja nie wykorzystała w pełni zebranych środków na pomoc powodzianom. Monika Rutke z „Tygodnika Solidarność” wyraziła wątpliwości, czy pieniądze zostały dobrze wykorzystane. Owsiak, nie kryjąc swojego oburzenia, odpowiedział na te zarzuty w zdecydowany sposób.

Prezes WOŚP zamieścił w swoich mediach społecznościowych oświadczenie, w którym wskazał, że fundacja zawsze dokładnie rozlicza każdą zbiórkę, a jej działania są transparentne i skierowane na jak najszybsze udzielenie pomocy potrzebującym. “Co trzeba mieć w głowie i sercu, aby pisać takie bzdury?” – napisał Owsiak. W odpowiedzi na zarzuty, prezes fundacji podkreślił również, że takie oskarżenia są częścią cyklicznej kampanii dezinformacyjnej, którą fundacja stawia czoła przed każdym finałem WOŚP.

Zaangażowanie wolontariuszy – Pomoc na najwyższym poziomie

W organizację pomocy powodzianom zaangażowało się wiele osób – nie tylko pracownicy fundacji, ale także setki wolontariuszy. To oni przez kilka tygodni byli obecni w miejscowościach, które zostały dotknięte przez żywioł, świadcząc pomoc medyczną, organizując życie codzienne, a także napełniając wodą i dostarczając żywność osobom najbardziej potrzebującym. W sumie, w pomoc zaangażowało się ponad 80 wolontariuszy, którzy przez 5 tygodni pracowali na miejscu.

WOŚP – „Zawsze w służbie społeczeństwu„

Pomimo krytyki i negatywnych głosów w mediach, Jurek Owsiak oraz cały sztab WOŚP nie poddają się i kontynuują swoją działalność. Fundacja wciąż organizuje pomoc nie tylko w Polsce, ale również za granicą, reagując na kryzysy humanitarne i katastrofy naturalne. Pomoc powodzianom to tylko jedno z wielu działań, które fundacja realizuje w ciągu roku.