Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych inicjatyw charytatywnych w Polsce. Każdego roku miliony Polaków angażują się w finał WOŚP, wspierając różnorodne cele medyczne i społeczne. Jednak w miarę zbliżania się do kolejnego finału, pytania o finansowanie fundacji i zarobki Jurków Owsiaka, prezesa WOŚP, pojawiają się równie regularnie jak aukcje charytatywne.
WOŚP – ile udało się zebrać przez lata?
Od początku istnienia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czyli od 1993 roku, fundacja zebrała ponad 2,3 miliarda złotych, za które zakupiono ponad 74,5 tys. urządzeń medycznych. Rekord padł podczas ostatniego, 32. finału w 2024 roku, kiedy zebrano aż 281 879 118 zł na walkę z chorobami płuc. Tak imponujące wyniki finansowe sprawiają, że fundacja jest przedmiotem zainteresowania zarówno mediów, jak i opinii publicznej.
Jurek Owsiak: skąd jego wynagrodzenie?
Jurek Owsiak nie czerpie wynagrodzenia za swoją pracę bezpośrednio z fundacji WOŚP. Jest zatrudniony jako prezes zarządu w spółce Złoty Melon, która należy do WOŚP i zajmuje się m.in. sprzedażą gadżetów związanych z Orkiestrą, organizacją szkoleń i wydarzeń.
W wywiadach Owsiak wielokrotnie podkreślał, że jego wynagrodzenie jest jawne i regularnie raportowane. W 2019 roku informował, że zarabia 10 tys. zł netto miesięcznie, a ostatnia podwyżka miała miejsce w 2017 roku, kiedy jego pensja wzrosła o 1000 zł.
Jednak według najnowszych informacji opublikowanych przez „Business Insider”, zarobki prezesa WOŚP w 2022 roku były nieco wyższe. Owsiak otrzymał wtedy łącznie 317 tys. zł, co w przeliczeniu daje około 26,4 tys. zł miesięcznie w kosztach pracodawcy. Po odjęciu składek i podatków, na konto Owsiaka wpływało 14 tys. zł netto miesięcznie.
Zarobki żony Owsiaka – Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak
Nie tylko Jurek Owsiak pełni kluczową rolę w działalności fundacji. Jego żona, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, od lat zajmuje stanowisko dyrektora ds. medycznych w WOŚP. Jak informował Owsiak w 2017 roku, jej wynagrodzenie wynosiło wtedy około 9 tys. zł netto miesięcznie. Choć obecnie brak dokładnych informacji o jej zarobkach, można przypuszczać, że również uległy one niewielkim zmianom w ciągu ostatnich lat.
Dlaczego kwestia zarobków budzi emocje?
Zarobki Owsiaka i jego żony regularnie stają się tematem publicznej debaty, zwłaszcza w okresie poprzedzającym finały WOŚP. Krytycy wskazują, że wynagrodzenia te są wysokie, biorąc pod uwagę charytatywny charakter fundacji. Z kolei zwolennicy działalności Owsiaka podkreślają, że wynagrodzenia w wysokości 10-14 tys. zł netto miesięcznie są stosunkowo niewielkie w porównaniu do pensji menedżerów na podobnych stanowiskach w organizacjach o zbliżonym zasięgu.
Sam Jurek Owsiak wielokrotnie odpowiadał na zarzuty, podkreślając transparentność fundacji:
„Każda złotówka zebrana podczas finału jest przeznaczana na sprzęt medyczny i pomoc potrzebującym. Moje wynagrodzenie pochodzi z pracy w spółce Złoty Melon, która prowadzi działalność gospodarczą. To dwa różne budżety” – wyjaśniał w jednym z wywiadów.
WOŚP 2025: cel tegorocznego finału
Już 26 stycznia 2025 roku odbędzie się 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem zebrane środki zostaną przeznaczone na wsparcie onkologii i hematologii dziecięcej, co ma pomóc w leczeniu najcięższych przypadków nowotworów u najmłodszych pacjentów.
Zeszłoroczny finał pokazał, jak ogromne wsparcie społeczne nadal cieszy się inicjatywa WOŚP. Przyciągnęła nie tylko rekordową liczbę darczyńców, ale również wolontariuszy, których w 2024 roku było ponad 120 tys. na terenie całej Polski.
Jak WOŚP zapewnia transparentność finansową?
Fundacja od lat kładzie duży nacisk na jawność finansów. Każdego roku publikuje szczegółowe sprawozdania finansowe, które są dostępne na jej stronie internetowej. Dzięki temu darczyńcy mogą zobaczyć, na co przeznaczane są ich pieniądze.
W 2022 roku fundacja wydała aż 90% zgromadzonych środków na zakup sprzętu medycznego, a pozostałe 10% pokryło koszty organizacyjne, w tym pensje pracowników.
