Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Aktualności z kraju - Czekolada Luksusem? Polacy w SZOKU! Ceny Szybuje!
Aktualności z kraju

Czekolada Luksusem? Polacy w SZOKU! Ceny Szybuje!

Ignacy Michałowski6 lutego 2025Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
Czekolada

Miłośnicy słodkości, przygotujcie się na gorzką pigułkę! Wasze ulubione czekolady wkrótce mogą stać się towarem luksusowym. Czy pamiętacie czasy, gdy za tabliczkę Milki wystarczyło 5 zł? Te czasy bezpowrotnie minęły, a to dopiero początek czekoladowej drożyzny. Nie dość, że ceny szybują w górę, to jeszcze słynne tabliczki stają się coraz mniejsze. W sklepach drożeje wszystko, co zawiera kakao, a eksperci ostrzegają, że to nie koniec cenowego szaleństwa. Światowy gigant słodyczy, Mondelez, prognozuje gwałtowny spadek zysków w 2025 roku, co bezpośrednio przełoży się na nasze portfele. Czy czeka nas czekoladowy kryzys? Sprawdź, dlaczego Twoje ulubione słodycze stają się coraz droższe i czy jest szansa na powrót do słodkich, niskich cen.

Już teraz, szukając na sklepowych półkach mlecznej czekolady za 3 zł, trzeba się nieźle natrudzić. Średnia cena tabliczki Milki oscyluje w granicach 5-6 zł, a to dopiero początek wzrostów. Wyobraźmy sobie rodzinę z dwójką dzieci, która chce kupić im po jednej czekoladzie – z portfela znika ponad „dyszka”. Czekoladowa drożyzna to fakt, a jej głównym sprawcą są rekordowo wysokie ceny kakao, kluczowego składnika czekolady. Analitycy rynku nie pozostawiają złudzeń – sytuacja będzie się pogarszać, a nasze ulubione słodycze staną się jeszcze droższe.

Mondelez, światowy gigant branży cukierniczej, którego produkty goszczą w niemal każdym polskim domu, bije na alarm. Koncern, w którego portfolio znajdziemy takie marki jak Milka, Delicje, Oreo, batony 3Bit, wafelki Prince Polo czy Lubisie, prognozuje spadek zysków aż o 10 procent w 2025 roku w ujęciu skorygowanym. Średnia prognoza rynkowa zakładała spadek na poziomie 6,7 procent, co i tak jest alarmujące, ale prognoza Mondelez jest jeszcze bardziej pesymistyczna. Ten gwałtowny spadek zysków bezpośrednio przełoży się na ceny produktów, które trafią na sklepowe półki. Możemy spodziewać się kolejnych podwyżek, a promocje na słodycze staną się rzadsze i mniej atrakcyjne.

Dodatkowo, w kontekście Milki, głośno zrobiło się o „odchudzaniu” tabliczek. Jak ujawnił „Fakt”, popularne warianty Milka Alpenmilch, z kremem Noisette, gorzka czy biała, zostały zmniejszone ze 100 do 90 gramów. Zmiana dotknęła również większe czekolady, których waga została zredukowana z 270 do 250 gramów. Mniejsza waga, przy tej samej lub wyższej cenie, to ukryta podwyżka, która dodatkowo uderza w konsumentów. Płacimy więcej za mniej – to gorzka prawda o czekoladowej drożyźnie.

Dlaczego ceny kakao biją rekordy? Główną przyczyną są problemy z uprawami kakao w Afryce Zachodniej, która jest światowym liderem produkcji kakao. Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana, dwa kluczowe kraje produkujące kakao, zmagają się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Susze i ulewne deszcze, które nawiedzają te regiony, niszczą plantacje i drastycznie obniżają plony. Dodatkowo, plantatorzy kakao muszą walczyć z złodziejami owoców kakaowca oraz chorobami atakującymi rośliny. Problem potęguje również fakt, że drzewa kakaowca w Afryce są coraz starsze i mniej wydajne. Te wszystkie czynniki składają się na drastyczny spadek zbiorów kakao, co automatycznie winduje ceny tego surowca na światowych rynkach.

Słabe zbiory kakao wywierają ogromną presję na wzrost cen czekolady i innych słodyczy. Producenci, tacy jak Mondelez, muszą zmierzyć się z rosnącymi kosztami produkcji, które ostatecznie przerzucają na konsumentów. Podwyżki cen czekolady to nieunikniona konsekwencja sytuacji na rynku kakao. Eksperci przewidują, że ceny słodyczy będą nadal rosły, a w 2025 roku możemy spodziewać się kolejnej fali podwyżek. Czy czekolada stanie się luksusem, na który pozwolić sobie będą mogli tylko nieliczni? Czy „słodkie szaleństwo” przejdzie do historii? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – czekoladowa drożyzna na stałe zagościła w naszych portfelach, a miłośnicy słodyczy muszą przygotować się na gorzką rzeczywistość.

Tagi SEO: czekolada, kakao, ceny czekolady, drożyzna, Milka, Mondelez, słodycze, ceny żywności, inflacja, rynek kakao, Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Polska, gospodarka, portfel

czekolada
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Ignacy Michałowski
Ignacy Michałowski
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Sklep

Czy 7 grudnia to niedziela handlowa? Sprawdzamy oficjalny kalendarz na 2025 rok

5 grudnia 2025
Telefon

Telefon eksplodował w rękach nastolatka. 8 osób w szpitalu, pilna akcja służb w Ropczycach

4 grudnia 2025
Pilne

Atak piratów na gazowiec: Polak wśród 9 uprowadzonych. MSZ potwierdza, trwa walka o uwolnienie

4 grudnia 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.