Już w 2025 roku ruszy nowy program wsparcia dla emerytów, którzy otrzymują najniższe świadczenia. Rząd planuje wprowadzenie comiesięcznego dodatku w wysokości 800 zł, ale nie będzie to pomoc powszechna – kluczowe będzie spełnienie konkretnego kryterium dochodowego.
Kto może liczyć na nowe świadczenie?
Zgodnie z zapowiedziami, dodatek 800 zł miesięcznie trafi tylko do seniorów, których emerytura lub renta nie przekracza około 1700 zł netto. Program ma na celu ograniczenie ubóstwa wśród najstarszych Polaków, zapewnienie im większej stabilności finansowej oraz poprawę jakości życia.
Rząd deklaruje, że pierwsze wypłaty mają ruszyć najpóźniej jesienią 2025 roku. Wnioski będzie można składać zarówno w placówkach ZUS, jak i elektronicznie przez internet z wykorzystaniem profilu zaufanego. Szczegółowe informacje dotyczące procedury mają zostać przedstawione w nadchodzących tygodniach.
Cel programu: wsparcie najbardziej potrzebujących
Nowe świadczenie to część szerszej strategii państwa w zakresie polityki społecznej. Skierowane jest do emerytów i rencistów o najniższych dochodach, często żyjących samotnie i mierzących się z rosnącymi kosztami utrzymania.
Rząd podkreśla, że świadczenie ma charakter długofalowy – nie będzie jednorazową pomocą, ale comiesięcznym dodatkiem do dochodu, który ma być także waloryzowany, jeśli inflacja przekroczy określony poziom. To rozwiązanie ma zapewnić, że realna wartość wsparcia nie zmaleje w czasie.
Dodatkowe korzyści: ulgi i zniżki
Seniorzy, którzy zakwalifikują się do programu, będą mogli liczyć także na dodatkowe przywileje:
- zniżki na transport publiczny (autobusy, tramwaje, kolej regionalna),
- szerszy dostęp do refundacji leków,
- możliwość korzystania z usług opiekuńczych, finansowanych lub współfinansowanych przez państwo lub gminy.
Te elementy mają zwiększyć realny wpływ programu na codzienne życie seniorów i nie ograniczać się jedynie do wsparcia finansowego.
Głos ekspertów: potrzebna ostrożność i uproszczone procedury
Choć zapowiedź programu została przyjęta z nadzieją przez wielu seniorów, ekonomiści i eksperci ds. polityki społecznej zwracają uwagę na potencjalne zagrożenia.
Dr Anna Młynarska z Instytutu Polityki Społecznej komentuje:
– Programy socjalne są potrzebne, ale muszą być odpowiednio zbilansowane z budżetem państwa. Kluczowe jest też, by nie tworzyć barier biurokratycznych przy ubieganiu się o pomoc.
Wskazuje, że przy projektowaniu programu szczególną uwagę należy poświęcić prostocie procedur, tak by osoby starsze – często nieposiadające wsparcia technicznego czy cyfrowego – mogły realnie złożyć wniosek i skorzystać z pomocy.
Pomoc czy iluzja?
Choć 800 zł miesięcznie to znaczące wsparcie – szczególnie dla osób otrzymujących niskie emerytury – realna wartość tej kwoty może ulec zmianie w zależności od poziomu inflacji i wzrostu kosztów życia. W praktyce więc efektywność programu będzie zależeć nie tylko od jego uruchomienia, ale też od tego, czy zostanie on elastycznie dostosowywany do zmieniających się warunków ekonomicznych.
Dla części seniorów dodatek ten może oznaczać realne odciążenie budżetu domowego, umożliwiając np. zakup leków, opłacenie rachunków czy lepsze odżywianie. Jednak dla osób o dochodach powyżej progu – nawet nieznacznie – wsparcie to będzie niedostępne, co już teraz budzi pytania o sprawiedliwość i zakres działania programu.
Co dalej? Ustawa w przygotowaniu
Szczegóły legislacyjne mają zostać opublikowane w najbliższych tygodniach. To wtedy poznamy dokładne zasady przyznawania świadczenia, kryteria dokumentacyjne oraz sposób składania wniosków.
Z informacji dostępnych obecnie wynika, że pierwsze wypłaty mają ruszyć najpóźniej jesienią 2025 roku, co daje czas na przygotowanie zarówno systemu informatycznego, jak i kampanii informacyjnej skierowanej do seniorów.
Rząd nie wyklucza także, że – w zależności od wyników pilotażu i dostępnych środków budżetowych – program zostanie rozszerzony w przyszłości na inne grupy społeczne, np. osoby z niepełnosprawnościami lub opiekunów seniorów.
