Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Wydarzenia dnia - Dramat w powietrzu. Indyjski samolot zgłosił „mayday” z powodu braku paliwa.
Wydarzenia dnia

Dramat w powietrzu. Indyjski samolot zgłosił „mayday” z powodu braku paliwa.

Ignacy Michałowski23 czerwca 2025Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
IndiGoSamolot

Dramatyczne chwile przeżyli pasażerowie i załoga lotu 6764 indyjskich linii lotniczych IndiGo, kiedy ich samolot musiał lądować awaryjnie z powodu krytycznie niskiego poziomu paliwa. Maszyna, na pokładzie której znajdowało się 168 pasażerów, nie dotarła do swojego docelowego lotniska w Chennai, a pilot był zmuszony do ogłoszenia sygnału alarmowego, aby zapewnić sobie priorytetowe lądowanie. Incydent, który miał miejsce w ubiegłym tygodniu, rzuca światło na wyzwania i protokoły bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym. Choć wszyscy pasażerowie wyszli z sytuacji bez szwanku, sprawa budzi pytania o przyczyny, które doprowadziły do tak niebezpiecznej sytuacji.

Dramatyczny przebieg lotu z Guwahati do Chennai

Samolot linii IndiGo wystartował z lotniska w Guwahati w północnych Indiach w ubiegły czwartek o godzinie 16:40 czasu lokalnego. Jego celem było miasto Chennai na południu kraju, gdzie zgodnie z planem miał wylądować nieco ponad trzy godziny później, około godziny 19:45. Jednak jak donosi „The Independent”, maszyna nigdy nie dotarła do swojego portu przeznaczenia.

Z relacji rzecznika linii lotniczych wynika, że samolot został przekierowany na inne lotnisko z powodu złej pogody panującej w rejonie Chennai. Nowym celem stało się lotnisko w Bengaluru, położone w sąsiednim stanie Karnataka, oddalone o około 300 kilometrów od pierwotnego celu podróży. To właśnie podczas tej nieplanowanej zmiany trasy sytuacja na pokładzie stała się krytyczna. Pilot, zdając sobie sprawę z gwałtownie kurczących się zapasów paliwa, musiał podjąć natychmiastowe działania, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim na pokładzie.

„Mayday” czy „mayday paliwowy”? Kluczowa różnica

Właśnie w tym momencie pojawiają się dwie, nieco różniące się od siebie, wersje wydarzeń. Według pierwszej relacji, przytoczonej przez „The Independent”, pilot zaalarmował kontrolę lotów sygnałem „mayday”, ponieważ w maszynie „praktycznie skończyło się paliwo”. Jest to standardowy, międzynarodowy sygnał oznaczający bezpośrednie i śmiertelne zagrożenie dla statku powietrznego i jego pasażerów.

Jednak źródło w liniach IndiGo, na które powołuje się „The Indian Express”, precyzuje tę informację, rzucając na sprawę nieco inne światło. Według tej wersji, pilot nie zgłosił klasycznego „mayday”, lecz procedurę znaną jako „mayday paliwowy” (ang. fuel mayday). Jak czytamy w oświadczeniu: „Wbrew niektórym doniesieniom pilot nie zgłosił »mayday«, a zamiast tego »mayday paliwowy«, co jest czymś innym”.

Dodatkowo, to samo źródło jako przyczynę przekierowania podaje nie złą pogodę, lecz „zatory w ruchu lotniczym” nad Chennai, które miały uniemożliwić lądowanie. Niezależnie od pierwotnej przyczyny, efekt był ten sam – wydłużony czas lotu doprowadził do sytuacji, w której dalsze krążenie w powietrzu stało się niemożliwe.

Bezpieczne lądowanie i opieka nad pasażerami

Dzięki ogłoszeniu alarmu, załoga lotu 6764 otrzymała absolutny priorytet i została natychmiast skierowana do lądowania na lotnisku w Bengaluru. Maszyna bezpiecznie osiadła na płycie lotniska, a 168 pasażerów zostało wypuszczonych z pokładu. Na szczęście nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Zgodnie z obowiązującym protokołem, linia lotnicza zapewniła wszystkim pasażerom poczęstunek i opiekę na terminalu.

Po zatankowaniu samolotu i zmianie załogi, maszyna ponownie wystartowała o godzinie 22:20 i ostatecznie dotarła do Chennai o godzinie 23:00, z ponad trzygodzinnym opóźnieniem.

Komentarz eksperta: „Mayday paliwowy” to ostateczne ostrzeżenie

Choć przedstawiciele linii lotniczych starają się rozróżnić sygnał „mayday” od „mayday paliwowego”, oba oznaczają sytuację o najwyższym stopniu powagi. Zrozumienie tej różnicy jest kluczowe dla oceny incydentu.

Standardowy sygnał „mayday” jest uniwersalnym wołaniem o pomoc w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, na przykład w przypadku pożaru silnika, awarii kluczowych systemów czy dekompresji kabiny. Z kolei „mayday paliwowy” (lub częściej stosowana w Europie procedura PAN-PAN z dopiskiem FUEL) jest specyficznym sygnałem informującym kontrolę ruchu lotniczego, że samolot zużył już całe swoje paliwo zapasowe (tzw. contingency fuel) i rozpoczął spalanie ostatniej, nienaruszalnej rezerwy (final reserve fuel).

Zgodnie z międzynarodowymi przepisami lotniczymi, każdy lot musi być zaplanowany z zapasem paliwa pozwalającym nie tylko na dotarcie do lotniska docelowego, ale również na lot do lotniska zapasowego oraz dodatkowe 30 minut lotu na krążenie w oczekiwaniu na lądowanie. Ogłoszenie „mayday paliwowego” oznacza, że wszystkie te bufory bezpieczeństwa zostały już wyczerpane, a pilot ma paliwa na maksymalnie 30 minut lotu. Taka deklaracja nie jest prośbą, lecz żądaniem natychmiastowego i bezwarunkowego pozwolenia na lądowanie.

W przypadku lotu IndiGo, niezależnie od tego, czy pierwotnym problemem była zła pogoda, czy zator w ruchu, oba te czynniki mogły doprowadzić do konieczności dłuższego krążenia w powietrzu niż pierwotnie planowano. To z kolei doprowadziło do zużycia zapasów paliwa i zmusiło pilota do podjęcia jedynej słusznej w tej sytuacji decyzji – ogłoszenia alarmu i natychmiastowego lądowania na najbliższym dostępnym lotnisku. Każdy tego typu incydent jest przedmiotem szczegółowego dochodzenia prowadzonego przez krajowe władze lotnicze (w tym przypadku indyjską Dyrekcję Generalną Lotnictwa Cywilnego – DGCA). Celem takiego dochodzenia jest ustalenie, czy planowanie lotu było prawidłowe i czy decyzje podejmowane przez załogę i kontrolę ruchu lotniczego były zgodne z procedurami, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

IndiGo samolot
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Ignacy Michałowski
Ignacy Michałowski
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Telefon

Telefon eksplodował w rękach nastolatka. 8 osób w szpitalu, pilna akcja służb w Ropczycach

4 grudnia 2025
Pilne

Atak piratów na gazowiec: Polak wśród 9 uprowadzonych. MSZ potwierdza, trwa walka o uwolnienie

4 grudnia 2025
Wigilia

Polsat ujawnia datę „Kevina”. Miliony Polaków znów zasiądą przed TV w Wigilię 2025.

4 grudnia 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.