Polska po raz kolejny zapisuje się w historii eksploracji kosmosu. Sławosz Uznański-Wiśniewski, uczestnik misji Ax-4, poleciał na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Start odbył się z Przylądka Canaveral, a po wejściu na orbitę polski astronauta przesłał wyjątkowe przesłanie do rodaków.
Historyczny start z Przylądka Canaveral
Start misji Ax-4 z udziałem Polaka miał miejsce z bazy Cape Canaveral na Florydzie. Lot odbył się na pokładzie rakiety Falcon 9, wyprodukowanej przez SpaceX. To kolejna komercyjna misja na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), organizowana przez firmę Axiom Space.
W kluczowych momentach lotu odnotowano następujące fazy:
- 43 sekundy po starcie wyłączono silniki główne,
- pojazd przeszedł przez max Q, czyli moment maksymalnego ciśnienia dynamicznego,
- nastąpiła separacja pierwszego stopnia rakiety,
- pierwszy stopień Falcona 9 wylądował bezpiecznie z powrotem na Przylądku Canaveral.
Cała operacja przebiegła zgodnie z planem, a czteroosobowa załoga zmierza teraz na pokład ISS, gdzie spędzi najbliższe 14 dni.
Poruszające słowa z kapsuły Dragon
Tuż po dotarciu na orbitę, Sławosz Uznański-Wiśniewski skierował do rodaków osobiste przesłanie:
„Dziś robimy ogromny krok w stronę przyszłości technologicznej Polski. Polski opartej na nauce, wiedzy i wizji. Niech ta misja będzie początkiem epoki, w której nasza odwaga i nieustępliwość kształtują nowoczesną Polskę dla nas i dla przyszłych pokoleń” – powiedział astronauta.
Podkreślił również wspólnotowy wymiar misji:
„Kosmos zawsze jednoczył ludzi. Zabieram dziś z Ziemi cząstkę każdego z was, waszej siły, waszej nadziei, waszego zaufania. W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich. Z całego serca dziękuję wam za zaufanie. Kosmos dla wszystkich. Space for everyone”.
To symboliczne przesłanie zostało entuzjastycznie przyjęte przez społeczność naukową i opinię publiczną w Polsce. W mediach pojawiają się już porównania do słów Neila Armstronga z 1969 roku.
Załoga misji Ax-4
Misja Ax-4 to międzynarodowy projekt, którego celem jest prowadzenie eksperymentów w warunkach mikrograwitacji oraz popularyzacja nauki. Oprócz Polaka, na pokładzie znajdują się:
- Peggy Whitson – legendarna astronautka NASA, pełniąca funkcję dowódczyni misji,
- Shubhanshu Shukla – pilot z Indii,
- Tibor Kapu – specjalista naukowy z Węgier.
To pokazuje, że Ax-4 nie tylko łączy kontynenty, ale i stawia na współpracę między krajami rozwijającymi się w sektorze kosmicznym.
Polski wkład w misję: 13 eksperymentów
Udział Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to nie tylko symboliczny gest. Podczas 14 dni na orbicie Polak przeprowadzi 13 eksperymentów naukowych, opracowanych przez polskie firmy i instytucje badawcze.
Zgodnie z zapowiedziami, badania obejmą m.in.:
- testowanie nowych materiałów,
- analizę zachowania roślin w mikrograwitacji,
- badania wpływu promieniowania na mikroorganizmy.
To ogromna szansa na rozwój polskiego sektora kosmicznego oraz komercjalizację rozwiązań technologicznych w międzynarodowej skali. Co ważne, Polska jako kraj współpracujący z ESA (Europejską Agencją Kosmiczną) zyskuje w ten sposób silniejsze umocowanie w strukturach międzynarodowych.
Krok w stronę nowoczesnej Polski
Wypowiedź Uznańskiego, a także skala zaangażowania naukowego w misję Ax-4, ukazują rosnącą ambicję Polski w obszarze innowacji i nowoczesnych technologii. Jak wskazują eksperci z sektora kosmicznego, ten lot może otworzyć drzwi dla kolejnych projektów z udziałem polskich inżynierów, uczelni oraz startupów.
Sławosz Uznański-Wiśniewski jest drugim Polakiem, który znalazł się na orbicie okołoziemskiej — po Miłoszu Hermaszewskim, który poleciał w kosmos w 1978 roku. Dla wielu młodych ludzi, obserwujących przebieg misji Ax-4, może to być moment inspiracji do wejścia na ścieżkę kariery w naukach ścisłych i technicznych.
Perspektywa na kolejne dni
Misja potrwa do połowy lipca. W tym czasie załoga będzie nie tylko prowadzić eksperymenty, ale również prowadzić działania edukacyjne, w tym transmisje do szkół i uniwersytetów w krajach członkowskich projektu.
Powrót na Ziemię zaplanowany jest na drugą połowę miesiąca. Kapsuła Dragon ma wylądować w wodach Atlantyku u wybrzeży Florydy.

