Split, Chorwacja – Niszczycielska burza z huraganowym wiatrem i ulewnym deszczem uderzyła we wtorek rano w popularne chorwackie miasto Split, powodując rozległe zniszczenia i raniąc 26 osób. Żywioł, określony przez ekspertów jako „bardzo ekstremalne i rzadkie zjawisko”, sparaliżował część miasta, zalał ulice, uszkodził budynki i infrastrukturę portową. Władze szacują straty, a meteorolodzy wskazują na związek nawałnicy ze zmianami klimatu.
Gwałtowne zjawisko pogodowe, które nawiedziło Split 8 lipca, było efektem potężnej chmury konwekcyjnej o wysokości sięgającej 15 kilometrów. Przyniosła ona nie tylko intensywne opady deszczu i grad, ale przede wszystkim wiatr o sile huraganu, który siał spustoszenie na lądzie i morzu. Skala zniszczeń zaskoczyła mieszkańców i służby, które od rana pracują nad usuwaniem skutków nawałnicy.
Niszczycielski Bilans: Ranni, Zalane Ulice, Uszkodzona Infrastruktura
Najbardziej dramatycznym skutkiem burzy jest liczba poszkodowanych. Do Szpitala Uniwersyteckiego w Splicie przyjęto łącznie 26 osób. Większość z nich odniosła drobne obrażenia, w tym kilka złamań. Dwie osoby zostały zatrzymane w szpitalu z poważniejszymi obrażeniami, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wiele osób zostało rannych na lokalnych plażach, gdzie silny wiatr powalił drzewa.
Miasto boryka się z ogromnymi problemami infrastrukturalnymi. Kilka ulic, w tym te w obrębie zabytkowego Starego Miasta, zostało zalanych. Woda wdarła się nawet do podziemnych części słynnego Pałacu Dioklecjana, a Perystyl zamienił się na pewien czas w płytki basen z wodą sięgającą pół metra. Część dzielnic została pozbawiona dostaw prądu.
Wiatr spowodował poważne uszkodzenia materialne. Zniszczona została scena przygotowywana na zbliżający się festiwal muzyki elektronicznej. Poważnie ucierpiał również stadion Poljud, dom klubu piłkarskiego Hajduk Split – dach północnej trybuny został uszkodzony, a wnętrze obiektu zalane. Straty są wciąż szacowane.
Szczególnie trudna sytuacja panowała w porcie. Stocznia w Splicie odnotowała znaczne szkody. Prom „Petar Hektorović” pod wpływem potężnego podmuchu wiatru zerwał się z cumy i uderzył w dwa inne statki zacumowane w pobliżu. W wyniku kolizji jeden ze statków zatonął. Służby, w tym strażacy, ratownicy i policja, pracują bez przerwy, koncentrując się w pierwszej kolejności na udrażnianiu dróg i usuwaniu powalonych drzew.
Analiza Ekspertów: Co Wiemy o Tym Ekstremalnym Zjawisku?
Dr Ivan Guttler, dyrektor Państwowego Instytutu Hydrometeorologicznego (DHMZ), wyjaśnił naturę burzy. Podkreślił, że mimo potężnej siły, nie było to tornado, ani „Armagedon”, ale z pewnością „bardzo ekstremalne i rzadkie zjawisko”. Chmura konwekcyjna uformowała się na otwartym morzu, szybko przemieściła się nad wyspy i około godziny 8-9 rano dotarła nad Split.
Wysokość chmury, która osiągnęła prawie 15 kilometrów, świadczy o jej ogromnej energii. Wiatr o prędkości huraganu występował nie tylko przy powierzchni ziemi, ale także w wyższych warstwach atmosfery. Dr Guttler zaznaczył, że szkody były spowodowane nie tylko przez sam wiatr, ale również przez towarzyszące mu ulewne deszcze i grad.
Zmiany Klimatu a Ekstremalne Zjawiska: Cieplejsze Morze, Większa Energia
Eksperci, w tym dr Guttler, wyraźnie wiążą tego typu ekstremalne zjawiska ze zmianami klimatu. Wzrost temperatury powietrza i mórz, w tym Adriatyku, jest kluczowym czynnikiem. Cieplejsza woda dostarcza dodatkową energię systemom burzowym, zwiększając prawdopodobieństwo wystąpienia nawałnic o większej sile i powodujących poważniejsze szkody na wybrzeżu.
Dyrektor DHMZ wskazał, że zmiany klimatu najmocniej manifestują się w zwiększonej liczbie fal upałów. Dwie poprzednie fale upałów stworzyły „ciepłe podłoże” nad regionem. Nadejście frontu chłodnego w takich warunkach stworzyło idealną, niestety bardzo niebezpieczną, kombinację do powstania i rozwoju tak gwałtownej burzy. To pokazuje, jak złożone są mechanizmy współczesnych ekstremów pogodowych.
Co Dalej? Ostrzeżenia Wciąż Obowiązują, Jak Się Chronić?
Chorwacki Instytut Meteorologiczny (DHMZ) wydał pomarańczowe alerty pogodowe dla regionów przybrzeżnych i wschodniej Chorwacji, które obowiązują jeszcze dziś w nocy. Oznacza to realne zagrożenie wystąpieniem kolejnych nawałnic, choć o mniejszej skali niż ta, która uderzyła w Split. Na szczęście, na jutro i pojutrze prognozy przewidują spokojniejsze dni.
Władze i eksperci apelują do mieszkańców i turystów o zachowanie ostrożności. Dr Guttler zaleca korzystanie wyłącznie z oficjalnych źródeł informacji pogodowej, takich jak strona internetowa DHMZ czy aplikacja HRT Meteo. Pozwala to na bezpieczne planowanie działań i unikanie potencjalnego zagrożenia. Sytuacja w Splicie przypomina o potędze żywiołów i konieczności monitorowania ostrzeżeń meteorologicznych, zwłaszcza w okresie zwiększonej aktywności burzowej.


Jeden komentarz
To ludzkie hybrydy jest 20% w Chorwacji globalistyczne wojsko